Oświadczenie trenera

Nie milkną echa odwołania z funkcji trenera kaliskich szczypiornistów Bruna Budrewicza. Były szkoleniowiec przesłał do mediów oświadczenie, w którym m.in. oczekuje przywrócenia go do pracy w klubie.

Przypomnijmy, że po dwóch z rzędu porażkach MKS-u z SPR Tarnów i ŚKPR Świdnica zarząd klubu 27 marca odwołał z funkcji trenera Bruno Budrewicza. Prezes sekcji szczypiorniaka Sławomir Skoczek podkreślał, że do rozwiązania umowy doszło za porozumieniem stron. Tymczasem trener Budrewicz przedstawia sytuację zupełnie inaczej.

Jak informuje Radio Centrum w swoim oświadczeniu, decyzja zarządu była dla niego krzywdząca, niezgodna z zapisami kontraktu oraz postawionymi przed nim celami sportowymi przed sezonem. Stąd szkoleniowiec domaga się przywrócenia do roli trenera, lub innej funkcji w klubie, w którym pracował ponad 3 lata. Jednocześnie Bruno Budrewicz w swoim otwartym liście przeprosił kibiców za ostatnie porażki zespołu i podziękował za wiele pozytywnych emocji, jak również przyznany mu w 2013 roku tytuł Trenera Roku.
A już w sobotę kaliską drużynę czeka pierwszy ligowy występ przed własną publicznością pod wodzą tymczasowego trenera Mateusza Różańskiego. W meczu 24 kolejki pierwszoligowych rozgrywek MKS Kalisz podejmie w hali Arena drużynę Viret Zawiercie. Początek meczu o godzinie 18:00.

Autor: 

Personalia

e-mail
figiel@rc.fm

Nazwisko: 

Paweł Figiel

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

żałosne kwilenie Jarka G.

żałosne kwilenie Jarka G. tylko go pogrąża,z MKS nie awansował z drugiej ligi,przegrał baraże,zmarnował potencjał zespołu,oddanie działaczy i jeszcze ma pretensje.Jednym słowem wszystko spieprzył,nie wyciągnął wniosków z Bydgoszczy może pora na zmiane najlepiej nazwiska.

To trener odpowiada za wyniki

To trener odpowiada za wyniki i nic tego nie zmieni szczególnie że w komfortowej, jak na pierwszoligowe realia sytuacji finansowej drugi rok z rzędu "budował" wg własnej koncepcji skład zespołu.Porażki z Tarnowem i Świdnicą (grajacymi w tym sezonie o utrzymanie) nie powinny się zdarzyć.Tytuł "Trenera Roku 2013" - po pierwsze to lokalne wydarzenie, a po drugie "Jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz" - a w tym przypadku dwa mecze (Tarnów Świdnica).Trzeba sie uderzyć we własną pierś i odejść z honorem panie Budrewicz.

Trzeba by ci wiedzieć że mamy

Trzeba by ci wiedzieć że mamy też starszych piłkarzy ręcznych, co powoduje że oni już się nie rozwijają, a jeżeli tak, to tylko znaczy że się sportowo cofają. Dlatego te niby wzmocnienia w żadnym stopniu nie równoważą wyższej jakości zespołu. Czy nie jest tak, że taki Kubisztal, Jurasik czy Tkaczyk doszli do pewnego wieku i etapu swojej kariery, gdzie już nie są wielkim wzmocnieniem zespołów w których grają??? Dlatego nie pisz człowieku bzdur o silniejszym zespole, bo nie znasz się na strategi budowania zespołu. Działacze również nie mają o tym zielonego pojęcia, bo zmienili więcej trenerów niż lat które minęły od reaktywacji piłki ręcznej w Kaliszu. I co, wszyscy dotychczasowi trenerzy byli do niczego???

Panie Bruno Budrewicz, albo

Panie Bruno Budrewicz, albo Jarosławie Gzik, czy jak tam nazywasz sie naprawdę, nie przeceniaj swoich zasług! Poprzedni prezes zrobił wielki błąd przekazując ci kasę na prowadzenie zespołu i zrobił z ciebie mimowoli "mamagera"! Andrzej S. wywiązywał się z obowiązków kierownika drużyny bardzo dobrze więc damy sobie radę bez ciebie! W tym sezonie mając wiele silniejszy skład osiągnąłeś słabszy wynik niż w poprzednim! Panu, panie Budrewicz juz dziękujemy, a oświadczenia proszę publikować w Bydgoszczy!