Czy gmina Opatówek przejmie dworzec i przyległe drogi od Polskich Kolei Państwowych i wyremontuje zniszczony budynek? Negocjacje w tej sprawie trwają już od dwóch lat. "W tej chwili jest to marna wizytówka naszej gminy" - mówi Radiu Centrum radny Damian Jakóbczak:

"Dworzec PKP jest w bardzo złym stanie, ponieważ od wielu lat nie był remontowany, a jest on wciąż użytkowany przez podróżnych, choćby zamiejscowych nauczycieli prowadzących w naszych szkołach zajęcia i wykłady. Tak naprawdę nikt nie mówi, że jest to dworzec PKP, tylko jest to dworzec w Opatówku."

"Jest wola zarówno ze strony samorządu, jak i Polskich Kolei Państwowych, aby przekazać nam budynek dworca. Jednak obecnie trwają prace związane z porządkowaniem sytuacji prawnej dotyczącej gruntów i budynku. Mamy nadzieję, że po ich uregulowaniu, obiekt zostanie przekazany gminie Opatówek."

- dodaje wójt gminy Sebastian Wardęcki. Włodarze Opatówka będą starać się, by budynek dworca przejąć nieodpłatnie. "Jest to oczywiście kwestia negocjacji, ale jesteśmy dobrej myśli, bo wiadomo, że dworzec ten wymaga remontu i nakładów finansowych."- dodał wójt Wardęcki.

karwackarc.fm

Tymczasowo aresztowani zostali dwaj mieszkańcy Kalisza (w wieku 21 i 26 lat), którzy kilka dni temu w centrum miasta ugodzili nożem 75-latka.

"Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Kaliszu. Ta przedstawiła już obu napastnikom zarzuty"- powiedział Radiu Centrum Janusz Walczak, z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim: "W opisie czynu wskazano, że podejrzani 19 marca w Kaliszu zaatakowali 75-letniego kaliszanina. Jeden z nich trzymał pokrzywdzonego, a drugi w tym czasie przystawiał mu nóż do szyi, którym później ugodził go w pośladek. Napastnicy zabrali mu telefon komórkowy i butelkę wódki. Ranny mężczyzna z raną kłutą trafił do szpitala. Prokuratura zakwalifikowała ten czyn jako rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia, a w tym przypadku noża."

Teraz obu podejrzanym grozi kara od 3 do 15 lat więzienia.

marciniakrc.fm

Pleszew otwiera się na żłobki. Miasto jednak nie będzie ich tworzyć. Wesprze finansowo każdą inicjatywę mieszkańców miasta - zapewnia zastępca burmistrza Arkadiusz Ptak. I jest to dobra wiadomość, bo pleszewskie maluchy nie mają gdzie się podziać. Zdobycie miejsca w przedszkolu nawet dla trzylatka jest mistrzostwem świata. Korzystając z ustawy o opiece nad małym dzieckiem, która wchodzi w życie 1 IV 2011 roku a dotyczy żłobków i klubów małego dziecka, UMiG Pleszew stworzy autorski projekt, umożliwiający tworzenie prywatnych żłobków.

"Stowarzyszenia czy osoby, które wystąpią w otwartym konkursie ofert i wygrają, za wpis na listę żłobków zapłacą 1 zł, otrzymają też dotację na każde dziecko" - zapewnia zastępca burmistrza Arkadiusz Ptak.

Pierwsza inicjatywa prywatnego żłobka już się w Pleszewie pojawiła. Placówkę w środku miasta wymyśliły nauczycielki. W żłobku może pracować nauczycielka klas młodszych, inna z ukończonym 280-godzinnym kursem, pielęgniarka, położna.

kuczynskarc.fm

Przez ponad trzy miesiące sprzedali łącznie 11 kg amfetaminy w Kaliszu i na terenie południowej Wielkopolski, o czarnorynkowej wartości 330 000zł. Mowa o 5-osobowej grupie przestępczej, która została rozbita przez kaliskich kryminalnych.

"Niewykluczone, że będą kolejne zatrzymania w tej sprawie" - powiedział Radiu Centrum , asp. Sebastian Taranek, oficer prasowy kaliskiej policji: "Policjanci pracowali nad tą sprawą ponad 2 tygodnie. We wtorek 22 marca zatrzymali pierwszego podejrzanego. Łącznie w sprawę zamieszanych było 4 mężczyzn i 1 kobieta w wieku od 22 do 28 lat. Byli to mieszkańcy Kalisza i powiatu kaliskiego. Wszyscy usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu wprowadzenie do obiegu znacznej ilości narkotyków. Jeden z zatrzymanych w ubiegłym roku opuścił zakład karny gdzie odbywał karę za podobne przestępstwo. Policjanci ustalili, że narkotyki były rozprowadzane od grudnia 2010r. do marca 2011r."

Funkcjonariusze zabezpieczyli sprzęt, który służył do porcjowania narkotyku oraz 32 gramy narkotyku. Dla dobra śledztwa zabezpieczono także mienie należące do podejrzanych o wartości blisko 40 000 złotych. Wobec dwóch podejrzanych do sądu trafią wnioski o tymczasowe aresztowanie.

sadowskarc.fm