Punktualnie w poniedziałkowe południe przecięta została symboliczna wstęga - i już kilkadziesiąt minut później obwodnicą Nowych Skalmierzyc pojechały pierwsze auta.
"Dobrze zrobiona. Wygląda nieźle, chociaż może trochę za wąska... Wszystko wyjdzie w praktyce - jak już będą tędy jeździły samochody" - mówili pierwsi kierowcy, oceniający póki co nową drogę bardzo ostrożnie. Emocji nie kryła Bożena Budzik, burmistrz Nowych Skalmierzyc: "Wielkie emocje i wielka radość, bardzo dużo wrażeń. 22 lata czekaliśmy na tę inwestycję, aby wyprowadzić ruch z centrum Skalmierzyc i Nowych Skalmierzyc. Mieszkańcy nie mogli już dziś się doczekać - na otwarcie przyszły prawdziwe tłumy. Ta obwodnica to wielka konieczność - 15 000 samochodów na dobę, w tym 2 000 olbrzymich tirów. To mówi samo za siebie - dlatego dzisiaj czujemy wielką radość".
Słowa burmistrza potwierdzają równie rozemocjonowani mieszkańcy Skalmierzyc i Nowych Skalmierzyc: "Cieszymy się bardzo z obwodnicy - bo tyle hałasu już przeżyliśmy, tych tirów, od których trzęsły nam się domy, nocy niespokojnych, wypadków... A teraz nareszcie będziemy mieć spokój. Naprawdę już trudno było się doczekać tej drogi"
Gładką jak stół drogą pojechali jako pierwsi, zebrani w imponującą kolumnę motocykliści, chwilę po nich ruszyły pierwsze auta od strony Ostrowa. Nieco dłużej trwało ośmielenie kierowców z Kalisza - ale i oni po kilkunastu minutach od otwarcia trasy mknęli nią aż miło.
aleksandrzak
rc.fm
W uroczystości otwarcia obwodnicy uczestniczyło wielu znamienitych gości - rolę gospodarzy pełnili samorządowcy z Nowych Skalmierzyc - burmistrz Bożena Budzik i jej zastępca Zdzisław Mielczarek - na zdjęciu w towarzystwie między innymi Włodzimierza Jędrzejaka, starosty ostrowskiego. Nie zabrakło też parlamentarzystów z regionu - między innymi: posła Jarosława Urbaniaka i Jana Dziedziczaka, senatora Mariusza Sebastiana Witczaka oraz przedstawicieli rządu: ministrów Rafała Grupińskiego i Tadeusza Jarmuziewicza.
Do przecinania wstęgi zaproszono zarówno przedstawicieli inwestora - Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, jak i reprezentantów samorządów Nowych Skalmierzyc, Kalisza i Ostrowa, a także parlamentarzystów.
Otwarcie obwodnicy było dla skalmierzyczan tak ważnym wydarzeniem, że wielu z nich na pamiątkę zabierało kawałki symbolicznej wstęgi, a jako jedna z pierwszych świeżo otwartą obwodnicę pokonała... L-ka ;-)))))))
...chwilę później wygodną trasą pomknęły "TIR-y".
* * *
Pierwszy etap w październiku, a całość w 2012 roku. Takie terminy dla ostrowskiej obwodnicy podał goszczący w poniedziałek także w Ostrowie minister infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz. Prace prowadzone zgodnie z harmonogramem, czyli gotowe ponad 6 kilometrów drogi, wydane 220 milionów złotych. Do wykończenia zostały jedynie prace ziemne, malowanie.
„Podobnych inwestycji jest prowadzonych w całym kraju aż 400 i tu nie opłaca się oszczędzać, stąd drugi etap rozpocznie się bez mian i cięć budżetowych"- zapewnia minister Jarmuziewicz: „Oszczędności można wprowadzać tam, gdzie się to opłaci. Nie opłaca się oszczędzać na inwestycjach, zwłaszcza infrastrukturalnych. Mamy plan 2008-2012, który zakłada realizację tej inwestycji i to będzie kontynuowane, nie ma dyskusji. Drugi etap przygotowany jest w całości. Przetarg będzie jeszcze w tym roku, a budowa rozpocznie się w pierwszym kwartale 2010. Środki na budowę, pochodzą jeszcze z poprawek wprowadzonych w poprzednich budżetach, a wdrożenie i realizacja to zasługa obecnie panującego rządu."
Budowa ostrowskiej obwodnicy to własna inwestycja rządu, finansowana z budżetu państwa i prowadzona przez Generalną Dyrekcję Dróg i Autostrad. Drugi etap obwodnicy ma kosztować 400 milionów złotych.
zeidler
rc.fm
* * *
Trwa też walka o budowę dalszej obwodnicy Kalisza. Ponieważ ruch spływających z trasy nr 25 wpływał będzie w Al. Wojska Polskiego, parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej od dawna zastanawiają się co zrobić, by budowę obwodnicy miasta wprowadzić do Ogólnopolskiego Programu Budowy Dróg na lata 2008-2012. Tadeusz Jarmuziewicz, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury, przyznał na dzisiejszej konferencji prasowej, że będzie to możliwe tylko wtedy, gdy jakaś inwestycja z tego programu wypadnie.
Senator PO Mariusz Witczak wyjaśniał, że sprawa kaliskiej obwodnicy została zaniedbana jeszcze przez poprzednią ekipę rządzącą: "To jest rzecz, o którą dopominaliśmy się za rządów PiS, LPR i Samoobrony. To był najlepszy czas, żeby te inwestycje wpisać w Program Inwestycji Drogowych w Polsce do realizacji w latach 2008- 2012. Ze zdumieniem czytałem taką kampanię medialną PiS na rzecz budowy obwodnicy, ponieważ to oni tę obwodnicę "uwalili" - powiem wprost."
Obwodnica Kalisza najprawdopodobniej ralizowana będzie po roku 2012.
Według planów miałaby ona biec od obwodnicy Nowych Sklamierzyc do Trasy Stanczukowskiego w Kaliszu. "Obecnie w całej Polsce trwają prace przy budowie 400 dużych odcinków dróg. Tego jeszcze w historii polskiego budownictwa nie było. Za dwa lata w Polsce będzie zupełnie inna sieć dróg" - mówił wiceminister infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz.
W konferencji prasowej uczestniczyli również poseł Jarosław Urbaniak oraz Sekretarz Stanu w Kancelarii Premiera Donalda Tuska - Rafał Grupiński, który już zapowiedział przygotowania do budowy obwodnicy Jarocina.
przybylska
rc.fm
Co do bulwersującej wielu kaliszan lokalizacji tablicy oznaczającej koniec miasta, mamy oficjalne urzędowe stanowisko Ratusza w tej sprawie. Znajdziecie je tutaj ----> http://www.rc.home.pl/node/27210