Wraca temat ---> nowej funkcji Filipa Żelaznego, który objął stanowisko wiceprezesa Kaliskich Linii Autobusowych, rezygnując jednocześnie z madantu radnego miejskiego. Zachowanie Żelaznego ostro skrytykowali na piątkowej konferencji prasowej działacze z Klubu Radnych Platformy Obywatelskiej.
"Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie słowa napisane na stronie internetowej Filipa Żelaznego: "że w ten sposób niesie on służbę dla miasta" - powiedział radny Grzegorz Sapiński.

"Przyznam się szczerze, że dawno nie słyszałem większej hipokryzji u polityka. Porzucić mandat, który mu dali wyborcy, potraktować politykę jako stopień, żeby załatwić sobie stołek i powiedzieć, że to służba miastu. Gratuluję pomysłu panu Żelaznemu. W tym przypadku ja to rozumiem, że prezydent kupuje na wyprzedaży, bo jest okazyjna cena. Jak jest okazja - to trzeba kupować. Tylko nie rozumiem dlaczego pan prezydent traktuje miasto jako swoje. Przecież on jest tylko zatrudniony tam przez mieszkańców. Nie dziwiłbym się gdyby zatrudnili Filipa Żelaznego gdzieś w strukturach Samorządnego Kaliszu, ale w KLA. To nam się nie podoba".

Zdaniem działaczy PO, od dawna widać wspólną politykę, prowadzoną przez radnych Prawa i Sprawiedliwości i Samorządnego Kalisza.

"Kilkakrotnie mówiliśmy nawet o cichej koalicji PiS-u z Samorządnym Kaliszem. Jeśli przeanalizuje się debaty budżetowe i absolutoryjne to można zobaczyć, jakie tematy porusza PO, a jakie prezydent i radni PiS. I ten podział na role jest tu wyjątkowo zauważalny" - dodaje radny Dariusz Grodziński.

Dla przykładu podał tu kwestię wadliwego, pod względem kosztorysowym wniosku o dofinansowanie 5 autobusów dla KLA (w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego). "I właśnie ten fakt jakiś czas temu próbował wyciszyć przede mną Filip Żelazny, będąc jeszcze przewodniczącym Komisji Budżetu i Finansów Rady Miejskiej" - dodał Grodziński. Takich przykładów jest o wiele więcej.

marciniakrc.fm

W  piątek w Kaliszu gości konwój "Słonecznego Patrolu dla Skóry" - kampania edukacyjna prowadzona przez Laboratorium Biodermy. Od 10:00 do 18:00 na kaliskim Głównym Rynku każdy będzie mógł skorzystać z bezpłatnych badań znamion oraz skonsultować się z lekarzem bądź kosmetologiem. "Ze względu na zbliżające sie wakacje chcemy uwrażliwić ludzi na kwestię skutecznej ochrony przeciwsłonecznej i zwrócić ich uwagę na profilaktykę raka skóry" - powiedziała Radiu Centrum koordynatorka piątkowej akcji, kaliska dermatolog Iwona Janczak.

"Badanie dermoskopowe polega na zastosowaniu pewnego urządzenia. Jest bezbolesne i krótkie. Ma na celu uświadomienie pacjentowi, co należy zrobić, jaką profilaktykę bądź działanie medyczne podjąć, jeśli badanie wykaże jakąś nieprawidłowość. Wykonując badanie dermoskopowe, możemy wcześnie zdiagnozować niepokojące zmiany skórne i zabezpieczyć pacYjenta przed powikłaniami w postaci przerzutów" - dodała dr Janczak. 

Oczekujący na badanie przyznali w rozmowie z Radiem Centrum, że tego typu badaniu poddadzą się pierwszy raz w życiu:

"O tej akcji usłyszeliśmy w Radiu Centrum. Jesteśmy przejazdem, mieszkamy w Ostrowie i postanowiliśmy skorzystać z tych badań. Ta akcja to świetny pomysł, bo w tej chwili do lekarzy specjalistów czeka się bardzo długo. To jest coś fantastycznego, bo na wizytę do dermatologa trzeba długo czekać, a tutaj ta akcja pozwala na szybkie wykonanie tak istotnego badania. Świetna sprawa Popieram tego typu przedsięwzięcia".

Działania Słonecznego Patrolu skierowane są do całych rodzin i w związku z tym, w piątek przed kaliskim ratuszem na dzieci będzie czekać szereg atrakcji. Między innymi konkurs w którym będzie można wygrać wycieczkę do EuroDisneylandu i dwóch innych dziecięcych parków rozrywki we Francji.

 To już V edycja kampanii edukacyjnej Laboratoire Dermatologique BIODERMA. Spotkania odbywają się w 19 miastach w całej Polsce. Wielki pomarańczowy konwój przybędzie do Kalisza z Płocka, a odjedzie do Częstochowy. Piątkową akcję honorowym patronatem objął prezydent Kalisza - Janusz Pęcherz.

gierzrc.fm

zdjęcia: http: www.sloneczny-patrol.pl 

PRZYJDŹ I SKORZYSTAJ: 

•Bezpłatne badania znamion przez Lekarza Dermatologa
•Bezpłatne diagnoza typu skóry i dobór odpowiedniej pielęgnacji przez kosmetologa
•Szereg atrakcji i zabaw dla dzieci - „słoneczna" edukacja dla najmłodszych prowadzona przez animatorów

Propozycja likwidacji użytkowania wieczystego nie podoba się posłowi PSL-u Józefowi Rackiemu. Projekt takiej ustawy trafił do Sejmu. To pomysł zgłoszony przez posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy chcą przekształcenia z mocy prawa użytkowania wieczystego we własność. Zdaniem posła PSL - stracą na tym przede wszystkim samorządy lokalne, które do tej pory miały z tego tytułu stałe dochody. "Jeśli sprzedadzą nieruchomość - to opłata ta będzie tylko jednorazowa, więc gminy czy powiaty pozbywa się stałego dochodu" - powiedział Radiu Centrum poseł Józef Racki:

"Dlatego ja mam odmienne zdanie w tej sprawie. Uważam, że nie można na siłę uszczęśliwiać osób korzystających z użytkowania wieczystego. Jestem za tym, aby ewentualnie poluzować możliwość zbywania użytkowania wieczystego przez samorządy, żeby to one decydowały o tym i na wniosek zainteresowanego. Jestem przeciwny propozycji posłów PiS-u, aby z mocy prawa powiedzieć komuś, że ma nabyć nieruchomość na własność i wpłacić określoną sumę pieniędzy za to."

"Okazuje się, że nawet Skarb Państwa ma grunty przekazane w użytkowanie wieczyste innym krajom i wtedy zgodnie z propozycją posłów PIS-u pozbylibyśmy się majątku na rzecz obcego państwa" - dodał Racki. Zdania posłów są podzielone. Dyskusje w tym temacie wciąż trwają, a sama ustawa może być przyjęta na przełomie maja i czerwca.

marciniakrc.fm