Wreszcie pierwsze zwycięstwo w tym sezonie wywalczyli piłkarze Calisii Kalisz. W meczu 8 kolejki kaliszanie pokonali na własnym boisku Jarotę Jarocin 2:0. Gospodarze objęli prowadzenie w 42 minucie, kiedy to znakomitym strzałem z ostrego kąta popisał się Szymon Sobczak. Zresztą nowy napastnik Calisii od pierwszych minut był bardzo aktywny i zasłużył na miano bohatera derbowego pojedynku. Z każdą kolejną minutą przyjezdni coraz bardziej chcieli odrobić straty, a na boisku robiło się nerwowo. W efekcie sędzia pokazał aż 10 kartek i oba zespoły kończyły spotkanie w dziesiątkę. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się jednobramkowym prowadzeniem gospodarzy, w doliczonym czasie gry wywalczyli rzut karny, który na drugiego gola zamienił Adrian Cieślak. "Wreszcie coś ruszyło" - podsumował Radiu Centrum pierwsze zwycięstwo trener Calisii Piotr Zajączkowski:

"Do przerwy tych dogodnych sytuacji mieliśmy naprawdę sporo. Sam Szymon Sobczak mógł strzelić ze trzy gole. W drugiej połowie bardzo aktywny był i wyprowadzał ładne kontry Arkadiusz Kuciński. Chyba wreszcie wychodzimy z głębokiego doła i już ten punkt wywalczony w Sosnowcu nie był przypadkowy. Chłopcy na ten mecz byli bardzo zmotywowani, chcieli bardzo wygrać przed własną publicznością i zasłużyli na to zwycięstwo. Teraz w lepszych nastrojach pracujemy dalej i szukamy punktów w następnych spotkaniach".

Warto dodać, że w derbowym pojedynku, w zespole Calisii zadebiutował japoński napastnik Daiji Kimura. Po tym zwycięstwie kaliski zespół z dorobkiem 4 punktów opuścił wreszcie ostatnie miejsce w tabeli, które teraz zajmuje zespół Jaroty.

KP Calisia Kalisz - Jarota Hotel Jarocin 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Szymon Sobczak 42. min, 2:0 Adrian Cieślak 90+4. min (karny).

KP Calisia: Ludwikowski - Wieczorek, Fechner, Gawlik, Paczkowski - Kuciński (86. Jasiński), Cieślak, Książek (71. Wandzel), Kotwica, Sobczak (81. Ciesielski) - Bujalski (61. Kimura).