Patryk Wykrota szybko zainaugurował sezon letni i tyle co wrócił z Miami i Bahamów rozpoczął starty w kraju, by zrobić minima na Mistrzostwa Europy w Rzymie i walczyć jeszcze o Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. W sobotę ostrowski sprinter wystartuje wśród lekkoatletycznych gwiazd na Stadionie Śląskim w Chorzowie. O tym, w jakim mityngu wystąpi Wykrota i jakie są szanse na kwalifikację olimpijską opowiedział radiuCENTRUM jego trener, Michał Walczak.

„To będzie Memoriał Kusocińskiego. Zawody te w dużej mierze zadecydują, kto w sztafecie pojedzie na Mistrzostwach Europy w Rzymie. Chcemy w Chorzowie docelowo pobiec bardzo dobrze. Jeśli chodzi o szanse sztafety 4x100 metrów na Igrzyska Olimpijskie, muszą pobiec dużo szybciej niż na Bahamach. Szansa na dobry wynik będzie na Mistrzostwach Europy. Łącznie będą dwie, może trzy okazje, by zrobić lepszy rezultat i próbować się zakwalifikować z rankingu, bo to ostatnia szansa polskiej sztafety na Paryż. Muszą jednak biegać w granicach rekordu Polski, a może nawet szybciej. Wyniki można poprawiać do końca czerwca, by myśleć o kwalifikacji olimpijskiej” – powiedział radiuCENTRUM Michał Walczak.

na fot.: Patryk Wykrota

W 70. Memoriale Janusza Kusocińskiego wystartują największe gwiazdy polskiej lekkoatletyki, ale spodziewany jest także występ wielu znakomitości z Europy i świata. W tym gronie zobaczymy także ostrowianina, Patryka Wykrotę, który weźmie udział zarówno w biegach na 100 jak i 200 metrów.