Uniewinniony

Zbigniew M. uniewinniony. Mężczyzna oskarżony został o dokonanie w 1990 roku na terenie Niemiec zabójstwa kaliskiego lekarza. Wyrok w tej sprawie zapadł w czwartek przed Sądem Okręgowym w Kaliszu.

Z pierwotnych ustaleń prokuratury wynikało, że Zbigniew M. przebywał wtedy za granicą razem ze swoim bratem - Jerzym M. "Obaj dokonali rozboju, zabierając pokrzywdzonemu 3 500 marek niemieckich i 750 dolarów amerykańskich. Aby uniknąć odpowiedzialności - dokonali jego zabójstwa, zadając mu kilka ciosów nożem w okolicy klatki piersiowej i szyi. Ciało natomiast wrzucone zostało do zbiornika wodnego i odnalezione kilka dni później" - stwierdził Janusz Walczak, z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Jerzy M. został skazany przez niemiecki sąd za dokonanie rozboju, bo w swoich zeznaniach całą winę za dokonanie zabójstwa zrzucił na brata Zbigniewa. Ten natomiast na kilkanaście lat zaciągnął się do Legii Cudzoziemskiej i dopiero dwa lata temu - w 2009 roku sam zgłosił się do organów ścigania. Od początku nie przyznawał się do winy.

Prokurator Cecylia Majchrzak domagała się dla oskarżonego bardzo wysokiej kary - 25 lat bezwzględnego pozbawienia wolności: "Tak surowy wyrok wynika z tego że oskarżony dopuścił się zamachu na najwyższe dobro - czyli życie człowieka."

"Od początku tej sprawy zostałem obciążony winą. Czuję się jak kozioł ofiarny, ale to nie ja zabiłem. Nie brałem udziału w rozboju i tym zdarzeniu. Wnioskuję o moje uniewinnienie" - powiedział oskarżony Zbigniew M.

W trwającym przez ponad 1,5 roku procesie nie udało się przesłuchać kluczowego świadka w tej sprawie, czyli brata oskarżonego, który dopiero w październiku tego roku zdecydował, że nie będzie składał zeznań. To radykalnie zmieniło sytuację oskarżonego. "Zebrany w procesie materiał dowodowy nie pozwolił obciążyć go winą" - powiedział sędzia Marek Bajger:

"W tej sprawie mamy do czynienia z dowodami o charakterze pośrednim, które muszą być traktowane w jako poszlaki. Okoliczności, które również częściowo zostały przedstawione przez obronę oskarżonego, dają możliwość przedstawienia wielu wersji zdarzeń, od tych najbardziej dla oskarżonego niekorzystnych - do wersji dla oskarżonego najbardziej korzystnej, w tym sensie, że był on osobą całkowicie pozbawioną jakiegokolwiek związku na szkodę kaliskiego lekarza."

Sąd jednocześnie uchylił wobec oskarżonego - trwający od prawie 2 lat  - tymczasowy areszt. Wyrok nie jest prawomocny.

marciniakatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Człowieku co ty tutaj

Człowieku co ty tutaj wypisujesz?! W jakim kraju my żyjemy? W jakim kraju trzymają człowieka przez dwa i pół roku bez dowodów jego winy, tylko na podstawie zeznań brata, który kilkakrotnie je zmieniał. Dlaczego we Francji zatrzymali Zbigniewa i po dwóch tygodniach wypuścili z powodu braku dowodów? Teraz pani prokurator powinna z własnej kieszeni wypłacić takie odszkodowanie, że do końca życia powinna pracować za darmo. Ale kto zwróci temu człowiekowi dwa i pół roku życia z dala od rodziny, kto córeczką zwróci dwa i pół roku bez ojca? Żyjemy w kraju bezprawia gdzie na wniosek nie doucznej pani prokurator można kogoś trzymać tyle czasu. Skandal i wstyd!! Że Polska to kraj bezprawia, gdzie państwowy urzędnik może zrobić piekło z życia drugiej osoby.

Skandal i wstyd! Jeden

Skandal i wstyd! Jeden odsiedział powiedzmy swoje,drugi z braci uniewinniony,a obaj teraz mogą się śmiać rodzinie zamordowanego w twarz.