Bus uderzył w przystanek
30 li. 2011 - 16:36 – red. wydania: sadowska@rc.fm
Szczęście w nieszczęściu - rozpędzony bus zniszczył przystanek autobusowy, w wypadku nikt nie ucierpiał. Do zdarzenia doszło w środę rano, w Kolonii Obory w gminie Gizałki w powiecie pleszewskim.
"Fiat Ducato prawdopodobnie wpadł w poślizg i uderzył w przystanek autobusowy. Bus kompletnie zniszczył przystanek, na którym szczęśliwie nikogo nie było." - powiedział Radiu Centrum dyżurny pleszewskiej policji.
W rozbitym aucie, krótko po wypadku, nie znaleziono nikogo. Jednak dokumenty pozostawione na miejscu zdarzenia ułatwiły policji skontaktowanie się z właścicielem busa. Okazało się, że kierowca szukał pomocy i za chwilę pojawił się na miejscu. Był trzeźwy. Cała akcja trwała ponad dwie godziny, a dokładne okoliczności tego zdarzenia ustala pleszewska policja.
fot. Ochotnicza Straż Pożarna w Gizałkach
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
gdy policja dojechala na
gdy policja dojechala na miejsce nikogo nie było w aucie bo kierowca szukał pomocy teraz kumasz
Nikogo nie było również w
Nikogo nie było również w rozbitym aucie. To co samochód sam jechał, cuda czy co???