Zasnął za kierownicą, w organizmie miał 3,5 promila alkoholu.

Taką fantazją i całkowitym brakiem wyobraźni wykazał się 30-letni mieszkaniec gminy Kotlin, który w środę podróżował samochodem marki Ford.
Kierowca został zatrzymany przez policję, a informacji na temat przebiegu akcji radiuCENTRUM udzieliła młodszy aspirant Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy jarocińskiej policji.

"Kierowcy zauważyli, że jadący przed nimi samochód Ford Mondeo ma dziwny tor jazdy, zjeżdża od jednej strony do drugiej. W dogodnym momencie jeden z kierowców wyprzedził Forda uniemozliwiając mu dalszy przejazd, drugi pan zablokował drogę powrotu. Gdy kierowca otworzył drzwi, od razu wyczuli woń alkoholu, wyjęli kluczyki ze stacyjki, uniemożliwili Panu wyjście z tego pojazdu, wzywając jednoczęsnie policję"

na fot.: mł. aspirant Agnieszka Zaworska / rzecznik prasowy jarocińskiej policji

W momencie gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce upojony alkoholem kierowca Forda najzwyczajniej w świecie spał na siedzeniu. Po obudzeniu go, sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że mężczyzna ma czynny zakaz kierowania pojazdami za wcześniejsze zatrzymania.
Kara za przewinienia wyniesie od 3 miesięcy do 5 lat. Ponadto mężczyzna musi liczyć się z tym, że prawo jazdy może utracić nawet dożywotnio.