Słowami Ewy Bąkowskiej

Ewa Bąkowska i Marek Kozłowski Wielka tragedia narodowa to powód do wielu komentarzy w Polsce i na świecie. Tak na temat ofiar mordu katyńskiego jak i ofiar sobotniej tragedii. Dziś proponujemy czytelnikom i słuchaczom Radia Centrum komentarz osoby, która sama w katastrofie zginęła... Ewa Bąkowska była wnuczką generała Mieczysława Makarego Smorawińskiego, który został rozstrzelany w Katyniu jako jeden z pierwszych. W piątek p. Ewa gościła w Kaliszu na uroczystości nadania imienia Generała tutejszemu Zespołowi Szkół Ekonomicznych. Wtedy też opowiadała Radiu Centrum o swoim dziadku.

"Myślę, że nie należy nazbyt 'brązowić' tych postaci, ponieważ ci wszyscy ludzie, którzy zginęli - również mój dziadek - mieli swoje wady, mieli swoje pasje. Byli ludźmi z krwi i kości. Wiem, że dziadek lubił grać w szachy, lubił towarzystwo, przyjęcia. .. I był osobą dosyć lubianą, ponieważ swoje szlify żołnierskie zdobył nie dzięki jakimś znajomościom, tylko po prostu walcząc w Legionach. I on rozumiał tych żołnierzy, którzy w pierwszym szeregu na wojnę biegną, dając z siebie jak najwięcej. Rozumiał ich zmęczenie, ich bolączki. Myślę, że był też dobrym synem. Kiedy jego matka chorowała, to troskliwie przyjeżdżał do szpitala w Kaliszu."

Ewa Bąkowska, wnuczka generała Smorawińskiego, zginęła niedaleko miejsca, w którym 70 lat temu spoczęło ciało jej dziadka. Ofiara zbrodni NKWD i ofiara katastrofy spotkały się w przeddzień święta Miłosierdzia Bożego. W wigilię tego święta pięć lat temu odchodził Jan Paweł II. Symboliczny splot tych wydarzeń wart jest zastanowienia. I oby przełożył się on nie tylko na pomniki, a także na nową jakość naszej świadomości narodowej.

deluraatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze