Lepszego początku sezonu nie mogły sobie wymarzyć. Mowa o koszykarkach Basket Ostrovii Ostrów, które w sobotnie popołudnie wysoko pokonały we własnej hali Lidera Biofarm Swarzędz 86:39, prowadząc do przerwy 45:18. Już po pierwszej kwarcie, wygranej przez ostrowianki 25:6, widać było, że może być to jednostronne widowisko. "Obrona była kluczem do zwycięstwa" - powiedziały radiuCENTRUM kapitan, Katarzyna Joks oraz trener, Katarzyna Motyl:

"To co nas w tym meczu nakręcało, to nasza obrona, która w tym spotkaniu przez 38 minut była na bardzo wysokim poziomie. Nie pozwoliłyśmy grać drużynie ze Swarzędza ich basketu, stąd wzięły się takie, a nie inne punkty przyjezdnych" - powiedziała radiuCENTRUM Katarzyna Joks:

"Generalnie jestem zadowolona z tego, jak zagrałyśmy, jak szukałyśmy się na boisku, bo to wcześniej szwankowało i to mocno. Zagrałyśmy cierpliwie w ataku i podejmowałyśmy dobre decyzje, bo tego od zespołu oczekuję. Założenia w obronie dziewczyny też zrealizowały, to o czym mówiłam w szatni" - powiedziała radiuCENTRUM Katarzyna Motyl.

Basket Ostrovia grała skutecznie w ataku, a najwięcej punktów rzuciły: Joks 20, Orchowska 13 i Szych 11.

Basket Ostrovia Ostrów - Lider Biofarm Swarzędz 86:39 (26:5, 19:13, 25:13, 16:8)
Basket Ostrovia: Joks 20, Orchowska 13, Szych 11, Dekert 8, Marczyk 7, Wołowicz 7, Krzyżaniak 6, Klimańska 4, Kunicka 6, Pozdrowicz 6, Płonka 2, Ster 2

na fot. Basket Ostrovia pewnie wygrała z Liderem Swarzędz