Z Rybnika z pierwszego półfinału przywieźli świetny rezultat i zwycięstwo 45:44. W rewanżu w Ostrowie do awansu wystarczy im remis. Mowa o żużlowcach Arged Malesa, którzy przygotowują się do niedzielnego meczu decydującego o tym, kto pojedzie w finale. Trener Mariusz Staszewski studzi optymistyczne nastroje i mówi radiuCENTRUM, że jego zespół ma pojechać bez wielkiej presji na torze, przygotowanym podobnie jak na wcześniejsze mecze.

"Nie będziemy robić roszad torowych czy czegoś w tym stylu, żeby też nie podnosić ciśnienia u naszych zawodników. Tor postaramy się przygotować taki jak zawsze, żebyśmy sobie jakiejś niespodzianki nie zrobili. Normalnym systemem treningowym przygotowujemy się do rewanżu. Większość zawodników jeździ w ligach zagranicznych, Oliver Berntzon ma jeszcze w sobotę Grand Prix w Vojens. Jazdy im nie brakujemy. Nie musimy organizować po 3-4 treningów w tygodniu, żeby to nadrobić. Spodziewam się ciężkiego meczu. Nie będzie łatwo, co pokazał już pierwszy mecz na swoim torze z ROW-em Rybnik. Przy tak wyrównanej stawce zawodników nie ma różnicy, czy jedzie się w domu czy na wyjeździe. Wynik jest wciąż sprawą otwartą. Wydaje mi się, że oni muszą, a my chcemy. Nikt nas nie dusi i nie ciśnie, że ten awans musi być. My po prostu sami chcemy go wywalczyć".

Trenerzy awizowali już składy na niedzielny mecz. W zespole z Rybnika Szweda Pontusa Aspgrena zastąpi Rosjanin, Siergiej Łogaczow, a drużyna Arged Malesy Ostrów Wielkopolski jedzie swoim sprawdzonym, żelaznym składem. Początek żużlowych emocji na Stadionie Miejskim w tę niedzielę o 14:00.

Awizowane składy
ROW Rybnik
1.Kacper Gomólski
2.Rune Holta
3.Siergiej Łogaczow
4.Wiktor Trofimow jr
5.Michael Jepsen Jensen
6.Mateusz Tudzież
7.Paweł Trześniewski

Arged Malesa Ostrów Wielkopolski
9.Nicolai Klindt
10.Tomasz Gapiński
11.Oliver Berntzon
12.Patrick Hansen
13.Grzegorz Walasek
14.Jakub Krawczyk
15.Sebastian Szostak

na fot.: W Rybniku ostrowianie wygrali 45:44. Rewanż w Ostrowie zapowiada się pasjonująco.