W środę w ostrowskiej Arenie zostanie zainaugurowany sezon 2023/2024 w Orlen Superlidze mężczyzn w piłce ręcznej. W meczu otwarcia rozgrywek Arged Rebud KPR Ostrovia zagra z brązowym medalistą zeszłego sezonu, Górnikiem Zabrze. W poprzednich rozgrywkach ostrowianie jako beniaminek dwukrotnie pokonali zespół z Zabrza - za każdym razem bramką. Trener Maciej Nowakowski mówi radiuCENTRUM, że teraz będzie o powtórkę bardzo trudno, a celem jego drużyny jest awans do rundy play-off:

"Liga jest nieprzewidywalna. Na pierwszych dwóch miejscach zmian być nie powinno. Na trzecie kandydatem jest Górnik Zabrze, po tym jakie wzmocnienia poczynił przed sezonem. Oczywiście jest zespół z Puław, który chce odebrać Górnikowi to trzecie miejsce. Jest mocne Wybrzeże Gdańsk czy Chrobry Głogów. Liga jest wyrównana. My będziemy walczyć w każdym meczu o trzy punkty, bo to jest clou sportu zawodowego i nie tylko. Chcielibyśmy zagrać w play-offach. W poprzednim sezonie nie udało się nam być w czołowej ósemce, bo zajęliśmy dziewiąte miejsce i trochę nam brakowało. Teraz chcielibyśmy je zdobyć, ale takich zespołów jak my jest sporo" – powiedział radiuCENTRUM Maciej Nowakowski.

Początek środowego meczu w ostrowskiej Arenie o 18:00. Zapowiada się ciekawe widowisko, w którym Arged Rebud KPR Ostrovia kolejny raz będzie chciała ograć faworyzowany zespół z Zabrza.

na fot. Oby w Orlen Superlidze ostrowianie potwierdzili dobrą formę z meczów kontrolnych