Po niezłym początku sezonu, brutalnie zderzyli się z drugoligową rzeczywistością - mowa o piłkarzach Ostrovii 1909 Ostrów, którzy przegrali ostatnie trzy spotkaniach, choć wcale nie byli dużo gorsi od rywali. W zespole Marka Nowickiego szwankuje przede wszystkim skuteczność. Od 270 minut Ostrovia nie strzeliła gola. - "Gdybym znał odpowiedź, dlaczego gramy nieskutecznie, dzisiaj mielibyśmy 12 punktów" - powiedział Radiu Centrum Marek Nowicki, którzy przyznaje, że trzy z rzędu porażki bardzo bolą.

- "Trzech porażek z rzędu Ostrovia nie zanotowała chyba w trzech ostatnich latach. Ja z kolei drugi raz od czasu, gdy jestem trenerem przegrywam trzy mecze z rzędu. Dla mnie to też jest cios. To jest jednak wkalkulowane w futbol. Nie takie firmy, jak Ostrovia przegrywały trzy mecze z rzędu. Zdecydowanie musimy się podnieść. Po niedzielnej porażce możemy mieć jeszcze głowy spuszczone - szczególnie jeśli chodzi o wynik - bo nie w kwestii gry i zaangażowania. Z tego możemy być dumni, ale przegraliśmy i musimy myśleć o tym, co zrobić lepiej, by zacząć wygrywać. Głowa do góry i ciężka praca na treningach" - powiedział Radiu Centrum Marek Nowicki.

Piłkarze Ostrovii 1909 Ostrów następny mecz rozegrają w sobotę o godzinie 19:00 w Polkowicach przy sztucznym świetle. Z tego względu mają w tym tygodniu trenować na boisku przy Gimnazjum nr 4, by przyzwyczaić się do sztucznego oświetlenia. Ostrovia 1909 Ostrów po pięciu kolejkach ma tylko 4 punkty i zajmuje 15 miejsce w tabeli grupy zachodniej II ligi.