Kaliska drużyna tenisa ziemnego zainaugurowała rozgrywki w Lotto Super Lidze. To nowa inicjatywa w polskim tenisie zawodowym w której na szczeblu ekstraklasy rywalizuje osiem drużyn z takim gwiazdami w składach jak Jerzy Janowicz, Urszula i Agnieszka Radwańskie czy Kamil Majrzak. W niedzielę, w pierwszej kolejce drużyna Osavi Tenis Team Kalisz przegrała mecz na własnych kortach z faworyzowaną ekipą MERA Warszawa 2:4, jednak trzy mecze mężczyzn były bardzo zacięte. Spotkania podsumował radiuCENTRUM kapitan kaliskiej drużyny Tomasz Matuszewski:

"Jeśli chodzi o cały mecz to przegraliśmy z bardziej doświadczoną drużyną MERA Warszawa, ale u mężczyzn rozegraliśmy trzy bardzo dobre spotkania zarówno w singlach, jak i grze podwójnej. Te trzy mecze zakończyły się supertiebreakami. Dwa z nich zakończyły się naszymi zwycięstwami. Brakowało nam dziewcząt. Mamy w naszym składzie trzy doświadczone tenisistki z Czech, ale niestety żadna z nich nie mogła w ten weekend przyjechać. Szkoda, że nie udało nam się zdobyć punktów, ale jestem przekonany, że w następnych kolejkach jeszcze pokażemy lwi pazur".

W kaliskiej ekipie najbardziej doświadczone zawodniczki z Czech wyeliminowały kontuzje. Za to dwa zwycięstwa odniósł kaliski tenisista Piotr Gryńkowski. Najpierw po super tiebreaku pokonał Michała Mikułę, a potem w grze podwójnej wspólnie z Peterem Hajkiem wyżej notowany w rankingach duet ze stolicy Roberto Marcora i Piotra Pawlaka. Teraz kaliski team czekają dwie wyjazdowe kolejki z Górnikiem Bytom i BKT Bielsko Biała. Na własne korty kaliszanie powrócą 17 lipca, kiedy to podejmą drużynę CKT Grodzisk Mazowiecki.

na fot.: Petr Hajek, Piotr Gryńkowski / Osavi Tenis Team Kalisz