Trwająca od początku wiosny seria wyjazdowych zwycięstw Calisii przerwana. W meczu 25. kolejki II ligi kaliszanie przegrali na wyjeździe z niżej notowanym rywalem Jarotą Jarocin 1:3. Co więcej derbowy mecz był najsłabszym występem kaliskich piłkarzy w tej rundzie. Choć goście pierwszy strzał na bramkę Jaroty oddali dopiero w 19. minucie, to udało im się objąć prowadzenie. W 30. minucie Christian Nnamani trafił w słupek, po czym piłka odbiła się o bramkarza Jaroty i wpadła do siatki. Jednak gospodarze jeszcze przed przerwą zdołali wyrównać. Pięknym strzałem z ponad 20 metrów popisał się Hubert Antkowiak. Potem, jak przyznał Radiu Centrum trener Calisii Mirosław Dymek, jego zespół opanowała niemoc strzelecka:

"Od początku zagraliśmy słabo. W przerwie, kiedy był jeszcze wynik remisowy, powiedziałem chłopakom, że grając na 80% to tego meczu nie da się wygrać. I w drugiej połowie graliśmy więcej piłką, ale nic to nie dało. Zespół Jaroty zagrał z zaangażowaniem, z większym zębem. Przeciwnik oddał dwa bardzo ładne strzały, ale to nas nie usprawiedliwia, bo oni sobie te okazje wypracowali i je wykorzystali. Nam niestety zabrakło determinacji, która była we wcześniejszych meczach."

Drużyna Jaroty objęła prowadzenie w 64. minucie, kiedy wprowadzony chwilę wcześniej do gry Damian Pawlak trafił w samo okienko bramki, wykorzystując błąd kaliskich obrońców przy wybijaniu piłki. Z pewnością był on bohaterem tego meczu, bowiem w doliczonym czasie gry znów wpisał się na listę strzelców. Wykorzystując szybką kontrę, przypieczętował w pełni zasłużone zwycięstwo Jaroty. Derbowy pojedynek, choć rozgrywany w świątecznym czasie, budził sporo emocji u piłkarzy obu drużyn i sędzia pokazał aż dziewięć żółtych kartek.
Po tej porażce Calisia znów traci do tzw. bezpiecznej strefy osiem punktów. A w tym tygodniu rozegra dwa mecze na własnym boisku. W środę zagra z Bytovią Bytów, a w sobotę z Gryfem Wejherowo.

Jarota Hotel Jarocin – KP Calisia Kalisz 3:1 (1:1)

Jarota Jarocin: Krawczyk – Ludwiczak, Kieliba, Garbarek, Skokowski – Antkowiak (60. Pawlak), Menzel (82. Czabański), Grobelny, Oczkowski – Ślifirczyk (71. Zatwarnicki), Bartoszak.

Calisia Kalisz: Forenc – Fechner, Gawlik, Król, Paczkowski – Sobas (68. Józefiak), Kostow, Bedronka, Cieślak, Kimura (64. Kuciński) – Nnamani (64. Atanasow).