Będzie trzęsienie ziemi w KMO?

Wydawało się, że nastąpi już wczoraj, ale w dalszym ciągu nie ma zmiany na stanowisku prezesa Klubu Motorowego Ostrów. Po poniedziałkowych obradach zarządu, pełniący obowiązki prezesa Janusz Stefański był wyjątkowo tajemniczy i nie chciał komentować sprawy. Powiedział tylko, że nowego prezesa powinniśmy poznać w ciągu najbliższych dni. Tymczasem sytuacja ostrowskiej drużyny w pierwszoligowej tabeli robi się coraz bardziej dramatyczna.


Mówią trener Jan Grabowski, którego kibice obwiniają za złe rozegranie taktyczne niedzielnego meczu oraz żużlowiec, Adrian Gomólski.

„Mamy zawodników, którzy wydawałoby się na swoim torze nie powinni mieć żadnych problemów z pokonaniem drużyn przyjezdnych. Dzisiaj nasza sytuacja robi się naprawdę dramatyczna i tragiczna. Powiem tak – jeśli zarząd stwierdzi, że źle pracuję w Klubie Motorowym Ostrów, to pożegnamy się i zespół poprowadzi ktoś inny” - mówi Grabowski.

„Trzeba zmobilizować zawodników zagranicznych, by pofatygowali się do Ostrowa na trening i spasowali się z nawierzchnią przed meczem.  Nie chcę nikogo urazić, ale niektóre zagraniczne gwiazdy naszej drużyny przyjeżdżają na mecz i chyba lekceważą takiego rywala jak Rybnik, bo jak inaczej wytłumaczyć ich postawę?” - zastanawia się Adrian Gomólski.

Drużyna Klubu Motorowego Ostrów tak słabego początku sezonie nie miała już od pięciu lat. W czterech pierwszych meczach sezonu wywalczyła zaledwie dwa punkty. A perspektywie ostrowski zespół ma w maju jeszcze dwa bardzo ciężkie mecze wyjazdowe do Tarnowa i Grudziądza.

kmiecikatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).