We wtorek zakończył się w Ostrowie dwudniowy Kongres Mieszkaniowy, na który przyjechali goście z całej Polski. Spotkanie zorganizowane zostało przez władze miasta i służyć miało wymianie doświadczeń w zakresie finansowania i eksploatacji budownictwa mieszkalnego, zwłaszcza dla młodych.

"Przyjechali tu wszyscy, którzy są zainteresowani naszymi rozwiązaniami mieszkaniowymi i rozwojem lokalnego, samorządowego budownictwa w swoich gminach. Z jednej strony chcemy podzielić się swoim doświadczeniem, a z drugiej usłyszeć jak radzą sobie te gminy i jak działają tam nasze programy, bo takie przypadki też są"- powiedziała Radiu Centrum prezydent Ostrowa Beata Klimek.

Na kongresie swoje prezentacje przedstawiło 13 prelegentów. Wśród nich znalazła się Joanna Wróbel, sekretarz gminy Mikołajki, w której wprowadzono ostrowski program mieszkaniowy "dla systematycznych"- autorski program byłego prezydenta Ostrowa Radosława Torzyńskiego.

"Przenieśliśmy ten program do naszej gminy. W pierwszej edycji wybudowaliśmy 22 mieszkania, a w czwartek oddajemy klucze dla kolejnych 48 rodzin. Wszystko wzorując na Ostrowie, modyfikując jedynie do potrzeb takiego małego (4000 mieszkańców) miasteczka jak Mikołajki".

na fot.: Joanna Wróbel / sekretarz gminy Mikołajki

Patronat nad spotkaniem objęło Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa oraz Związek Miast Polskich.

graf. opp-ostrow.pl

Ponad 11 000 000 złotych na aktywizację osób bezrobotnych otrzymał na ten rok Powiatowy Urząd Pracy w Kaliszu. A dzięki tym środkom osoby z Kalisza i powiatu mogą skorzystać z refundacji kosztów zatrudnienia, szkoleń indywidualnych, staży i bonów stażowych czy zasiedleniowych, a także z dotacji na utworzenie własnej działalności.

"Zaktywizowanych za pomocą tych środków zostanie ponad 1100 osób. Można powiedzieć, że 1/3 osób zarejestrowanych w naszym urzędzie może skorzystać z tych pieniędzy, które pomogą im przestać być bezrobotnymi. Efektywność wydawania tych środków jest na poziomie powyżej 90%. Więc 9 na 10 bezrobotnych, po uzyskaniu tego wsparcia nie rejestruje się ponownie w urzędzie pracy"
- powiedział Radiu Centrum Artur Szymczak, dyrektor PUP w Kaliszu.

na fot.: Artur Szymczak / dyrektor PUP w Kaliszu

Urząd stara się dodatkowo o środki w wysokości ponad 1 000 000 zł na projekty dotyczące aktywizacji osób bezrobotnych poniżej 30 roku życia i powyżej 50 lat. Programem mogłoby zostać objętych ponad 80 osób.

Aktualnie w urzędzie zarejestrowanych jest 3360 bezrobotnych. Stopa bezrobocia na koniec września wynosiła 4,4%.

Jedna osoba została ranna w wypadku, który wydarzył się w czwartek po godzinie 5-tej rano w w Jastrzębnikach w gminie Blizanów. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierująca autem marki Daewoo Tico nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze, straciła panowanie nad pojazdem i auto uderzyło w przydrożne drzewo. Pasażerka Tico, którą siła uderzenia wyrzuciła z samochodu, została odwieziona do szpitala. Pod opieką lekarzy jest też kierująca autem.
Przez ponad 2 godziny droga wojewódzka 442 w Jastrzębnikach była nieprzejezdna, policja wytyczyła objazdy.

Miała być rutynowa interwencja w sprawie braku jednego ze świateł mijania, skończyło się na odebraniu prawa jazdy i skierowanej sprawie do sądu. W miniony piątek policjanci o godzinie 4 nad ranem, w okolicach dworca kolejowego w Kaliszu, zauważyli osobowego Nissana bez jednego ze świateł mijania. "Kiedy jeden z funkcjonariuszy wskazał kierowcy miejsce do zatrzymania okazało się, że siedząca za kierownicą kobieta ma problemy z zaparkowaniem auta" - powiedziała Radiu Centrum mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy kaliskiej policji.

"Kierująca nie potrafiła skoordynować swoich ruchów; myliła kierunki, wjeżdżała na chodnik. Dziwne zachowanie kobiety wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, dlatego postanowili sprawdzić stan trzeźwości 42-latki. Badanie nie pozostawiło wątpliwości. Kaliszanka miała w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Jak później tłumaczyła policjantom, przyjechała po córkę, która kończyła pracę w jednej z pobliskich placówek handlowych."

na fot.: mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz / oficer prasowy kaliskiej policji

Policjanci natychmiast zatrzymali kobiecie prawo jazdy, teraz sprawa trafi do sądu. Za prowadzenie auta po pijanemu, kobiecie grozi kara do 2 lat więzienia.