Skarga rodziców na dyrektorkę Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Szczypiornie jest zasadna - uznali podczas czwartkowej sesji kaliscy radni.

"Szkoła powinna zapewnić bezpieczeństwo dzieciom i w tym przypadku doszło do zaniedbania. To niedopuszczalne. -->> Ta skarga <<--to jednak wierzchołek góry lodowej" - przyznał Radiu Centrum tuż po sesji wiceprezydent Kalisza Tadeusz Krawczykowski: "Rodzice podnoszą szereg innych spraw. Rozpatrzenie tej sprawy i przyjęcie stosownej uchwały przyjmującej protokół Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej Kalisza, oznacza, że jeden z problemów został rozstrzygnięty. Niestety - na niekorzyść pani dyrektor. Jest jednak całokształt spraw do rozpatrzenia - i będę mógł się w tej sprawie wypowiedzieć, gdy do tego dojdzie. Trudno natomiast rozstrzygać bez obecności pani dyrektor".

Tymczasem dyrektor Izabela Pietrzak jest na urlopie do 27 września. Jakie inne pretensje mają do kierującej placówką rodzice?

"Chodzi o to, jak traktowała pani dyrektor nasze dzieci, jak traktowała grono pedagogiczne. W tej placówce jest wielu rozżalonych nauczycieli i pracowników administracji. Naszym zdaniem pani dyrektor nie nadaje się na to stanowisko. Dziś poprali nas radni - i mamy nadzieję, że pani dyrektor do nas nie wróci" - powiedzieli Radiu Centrum obecni na sesji rodzice.

Szkołą kieruje tymczasem wyznaczony przez miasto zastępca.

aleksandrzakrc.fm

Lada dzień zakończy się remont budynku przy ulicy Smrekowej w Kaliszu, gdzie powstanie pierwszy w mieście Rodzinny Dom Dziecka. Do końca tego roku powinna mieszkać w nim skompletowana już "rodzina" - rodzice i trójka ich biologicznych dzieci oraz piątka podopiecznych (w wieku 11, 10, 8, 5 i 4 lat).

"To spore wyzwanie, ale jesteśmy do niego dobrze przygotowani - i mam nadzieję, że wywiążemy się z zadania dobrze. Mamy 16-letnią córkę, 13-letniego syna i najmłodszą - 9-letnią córkę. Nasze dzieci są przygotowane na zmiany. Początkowo były nieco zaskoczone...ale szybko zaakceptowały ten pomysł" - powiedział Radiu Centrum Paweł Mrowiński, dyrektor Rodzinnego Domu Dziecka.

Pan Paweł, formalnie jako dyrektor a według domowej nomenklatury - tata, będzie opiekował się całą ósemką. Jego żona obowiązki domowe będzie dzieliła z pracą zawodową - jest pielęgniarką. Państwo Mrowińscy regularnie spotykają się z piątką podopiecznych, którzy mają zamieszkać w Rodzinnym Domu Dziecka. Dzieci będą trafiały do placówki stopniowo, aby adaptacja przebiegła jak najłagodniej dla wszystkich stron.

aleksandrzakrc.fm

Julian Jokś, burmistrz Krotoszyna zarzuca dziennikarzom pomówienie i protestuje przeciwko umniejszaniu roli nagrody, jaką miastu przyznała kapituła Stowarzyszenia "Ruch Regionalny Wielkopolan". Obszerne oświadczenie w tej sprawie zamieszczono na oficjalnej miejskiej witrynie internetowej.
Burmistrz domaga się sprostowania. Uważa, że autor tekstu podważa "znaczenie dokonań i przekreśla system wartości, którym powinni kierować się wszyscy Wielkopolanie". Podkreśla, ze "Gmina przyjęła nagrodę, ponieważ doceniona została praca, wysiłek i poświęcenie całej wspólnoty samorządowej". Nie ma tu jednak wyjaśnień związanych z jak na razie niedostępnym regulaminem konkursu, opisem poszczególnych etapów rywalizacji, w której Krotoszyn brał udział, wreszcie odpowiedzi na konkretne zarzuty tygodnika, dotyczące formy wyboru zwycięzcy konkursu. Tak więc pomimo oświadczenia, wątpliwości dotyczące nagrody pozostają.

Przypomnijmy, w związku z przyznaniem Krotoszynowi "Kryształowego Pucharu" i złotego medalu dla najlepszego miasta wielkości do 30 tys. w Polsce, najpierw Radio Centrum, a potem tygodnik Informacje Krotoszyńskie, wytknęły niejasności związane ze sposobem przyznawania wyróżnienia. Dziennikarze tygodnika przeprowadzili prowokację, podając się za działaczy samorządowych, którzy także chcieliby taką nagrodę otrzymać. Wynika z niej, że nagrodę można uzyskać załatwiając prowadzonemu przez stowarzyszenie czasopismu reklamodawców. Tymczasem czasopismo "Nasza Wielkopolska", o którym tu mowa, w numerze z informacją o przyznaniu Krotoszynowi nagrody jest wypełnione nie tylko reklamami prywatnych firm z tego miasta, ale także przedsiębiorstw komunalnych. Nie brakuje także obszernych tekstów z fotografiami burmistrza Joksia. Nadmieńmy, że do dzisiaj nie wiadomo, w jakim nakładzie ukazuje się czasopismo "Nasza Wielkopolska". Z przeprowadzonej prowokacji Informacji Krotoszyńskich wynikałoby, że ów nakład nie przekracza 200 egzemplarzy, które przekazywane są zwycięzcy
konkursu. Cena reklamy w czasopiśmie miała wynosić 1500 zł. za stronę.

chudyrc.fm

Pokazali, że można się pięknie starzeć, że w podeszłym wieku można mieć pasje, hobby, marzenia, że przede wszystkim można je spełniać i realizować - seniorzy, którzy Kaliszem rządzili w piątek podczas miejskiego projektu "Trzecia młodość - inicjatywa, integracja, wyzwania". Podczas innowacyjnej imprezy przed kaliskim ratuszem kaliszanie i młodzi i starsi mogli obejrzeć pokaz mody przygotowany przez pracowników i podopiecznych kaliskiego Domu Pomocy Społecznej. Ogromnym zainteresowaniem cieszyła się też nowa wystawa fotografii artystycznych, pokazujących właśnie seniorów. Celem imprezy była też edukacja do starości, pokazanie młodym, że starość może być piękna, wystarczy odrobina chęci.

"Mamy tu sporo młodzieży, to dobrze, młodzi muszą się uczyć jak wygląda starość, jak w przyszłości postępować ze starszymi."
"Impreza wspaniała, w końcu coś dla nas, starszych, to przerwie tę nudę i samotność."
"Widać tu wolę życia, energię, ochotę do życia, to jest bardzo ważne, dla nas starszych."
"U nas takie imprezy dla seniorów to rzadkość, a to świetna okazja by się spotkać, porozmawiać, posłuchać muzyki, a nawet potańczyć" - powiedzieli Radiu Centrum uczestnicy zabawy.

"Mam nadzieję, że odbiór tej imprezy jest pozytywny. Cieszę się, bo przyszła młodzież, dzieci, całe rodziny - zrobiliśmy pierwszy krok w stronę integracji.
Poprzez tę wystawę "Portrety trzeciej młodości" chcemy pokazać, że starość jest piękna, chcemy pokazać ten spokój, doświadczenie" - powiedziała Radiu Centrum Renata Kobierska, dyrektor kaliskiego DPS-u.

Podczas piątkowej imprezy oprócz pokazu mody i wystawy były także stoiska, które prezentowały działalność różnych organizacji, nie zabrakło także prac wykonanych przez seniorów.

wojtysrc.fm