Zakończyła się 14-dniowa karencja po opryskach i zakaz wstępu do lasów w dwóch gminach kaliskiego Nadleśnictwa. 5 września zabieg ochronny wykonano nad lasami w okolicach miejscowości Godziesze Małe, Kąpie, Stobno VI-VII i Sobocin, a także Moczalec i Przystajnia. Od czwartku można na tych terenach bez obaw zbierać grzyby.

Nadleśnictwo Kalisz zdecydowało o odwołaniu drugiej tury lotniczych zabiegów ochronnych w drzewostanach sosnowych, planowanych do wykonania w gminie Brzeziny, w okolicach miejscowości: Moczalec, Jagodziniec, Łysa Pałka, Bugaj, Brzeziny, Kolonia Przystajnia, Świerczyna, Ostrów Kaliski, Pieczyska i Zagórna.
Zabieg miał być wykonany w tym tygodniu. Powodem odwołania oprysków samolotowych jest zaawansowany stopień rozwoju boreczników sosnowców. "Większość larw zeszła do ściółki, duża część wykonała już oprzędy. Pogarszająca się pogoda przyspieszyła przejście larw w stadium spoczynku i jednocześnie uniemożliwiła wykonanie zabiegu przy użyciu sprzętu agrolotniczego. Wykonanie zabiegu w chwili, kiedy larwy znajdują się w ściółce nie przyniesie spodziewanego efektu, stąd decyzja o odstąpieniu od oprysku" - poinformował Radio centrum Zbigniew Hudzia, z kaliskiego Nadleśnictwa.

Borecznik sosnowiec w Polsce jest owadem bardzo pospolitym i często występuje na dużych obszarach. Gatunek ten najchętniej przebywa w ubogich drzewostanach sosnowych starszych klas wieku, a jego główną rośliną żywicielską jest sosna zwyczajna. Częste gradacje sprzyjają powstawaniu dotkliwych szkód w ekosystemach leśnych. Owad ten poprzez zjadanie igieł w koronach drzew powoduje zahamowanie przyrostu masy drewna w kilku następnych latach, ale także zamieranie najbardziej osłabionych drzew.