Wieś Grab grozi, że odejdzie z gminy Czermin do gminy Gizałki. Powodem jest zamiar likwidacji szkoły podstawowej.

Dostało się czermińskim radnym na ostatniej sesji. Duża grupa mieszkańców Grabu przyszła powiedzieć, co myśli o ich polityce. A wszystko dlatego, że gmina ma zamiar zlikwidować szkołę, do której uczęszcza z przedszkolakami około 50 dzieci.

''Sprzedaliście pałac, teraz likwidujecie szkołę, nawet chodnika dobrego nam nie zrobiliście. Nie damy wam dzieci, przeniesiemy je do Gizałek, a potem sami się przeniesiemy do gminy Gizałki" - zapowiedzieli mieszkańcy Grabu.

Wypomnieli też wójtowi, że swoją żonę przeniósł ze szkoły w Grabie do Broniszewic. Jeśli spełnią swoje pogróżki, gminie Czermin ubędzie prawie 500 mieszkańców, czyli 10 procent i prawie 10 procent dochodów z podatku. Dodajmy, że z Grabu do Gizałek są 3 km a do Czermina kilkanaście. Jedyną mentalną przeszkodą może być Prosna, gdzie do 1918 roku była granica. Ale Kościelna Wieś też należy do gminy Gołuchów, mimo iż historycznie bliżej jej do Kalisza.