Papierosy albo życie ?

Przed Sądem Okręgowym w Kaliszu po raz kolejny ruszył proces przeciwko 51-letniemu Tadeuszowi J., oskarżonemu o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Mężczyzna w sierpniu ubiegłego roku w okolicach kaliskiego dworca miał grozić pistoletem gazowym dwóm mieszkańcom województwa łódzkiego, żądając od nich wydania dwóch papierosów. Oskarżony nie stawił się na marcowej rozprawie i wydano za nim list gończy. Został zatrzymany w maju i tymczasowo aresztowany.


"Nie przyznaję się do tego czynu" - zeznał w środę przed sądem Tadeusz J.: "Dwóch nieznanych mi mężczyzn zatrzymało się przy ławce, gdzie byłem ja i kilku moich znajomych. Jeden z nich zapytał o ulicę Cmentarną, jak tam dojść? Mówił, że wyszedł z "kryminału" i chce zanieść coś znajomej kolegi z celi. Ten drugi, wyższy mężczyzna stał obok mnie i pewnie zauważył leżący na ławce pistolet. Broń miałem przy pasku od spodni, przykrytą pod koszulą. Ale jak usiadłem, przeszkadzała mi, więc położyłem na ławce. W pewnym momencie mogła być taka sytuacja, że poprosiłem o te papierosy. Mogło tak być. Nie pamiętam aż tak dobrze i nie kojarzę tego? Ale faktycznie mogłem poprosić. Ale na pewno nie groziłem nikomu. Rzekomo miałem kogoś zastraszyć tym pistoletem? Jaki sens miałbym, aby te osoby zastraszyć i wyłudzić od nich dwa papierosy? O dwa papierosy to można poprosić."

Podczas tego zdarzenia oskarżony był kompletnie pijany. Badanie wykazało u niego ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Jednak - jak zeznał sam 51-latek - nie wpłynęło to na jego zachowanie. Mężczyzna był wcześniej karany za kradzieże i pobicie. "Obecnie zarzucanego mu czynu dopuścił się w warunkach "recydywy specjalnej wielokrotnej" - powiedział Radiu Centrum Janusz Walczak, zastępca Prokuratora Okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim. Teraz grozi mu od 3 do 15 lat więzienia.

W środę nie udało się przesłuchać wszystkich świadków. Rozprawę sędzia Daniel Błaszak odroczył.

marciniakatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze