Rekordową kwotę, bo ponad 28 000 złotych udało się zebrać podczas charytatywnej Wigilii na Kaliskim Rynku. 8 godzin świątecznej zabawy, finał licytacji i zbiórek, kaliszanie, którzy dopisali obecnością i wsparli wigilijne dzieło kaliskiej Fundacji Bread of Life i jej przyjaciół. W sobotnie, wyjątkowo pogodne popołudnie przed kaliskim ratuszem już po raz 4. odbyła się charytatywna Wigilia na Kaliskim Rynku. "Spontaniczny ruch ponad 80 wolontariuszy i jak zawsze towarzysząca nam idea pomocy, choć każdorazowo możemy pomóc tylko wybranej grupie dzieci. Nasi artyści i ludzie wielkiego serca znów dopisali", powiedział Radiu Centrum Tomasz Jeżyk z Bread of Life:

"Tak, jest to spontaniczny ruch. Wszystko co tutaj się dzieje, jest non profit. Nie pobieramy żadnych pieniędzy z tego. Wszytko co państwo wrzucacie, wrzucacie do puszki, idzie na leczenie, ponieważ główny sponsor pokrył wszystkie koszty... Od samej godziny 12-tej już przemierzało kilkaset osób. Nie wiem, ilu kaliszan tak naprawdę mogło obejrzeć tę imprezę i wysłuchać koncertów, ale myślę, że było ich bardzo wielu".

na fot.: Tomasz Jeżyk

W tym roku jest to kolejna piątka dzieciaków, które otrzymują pomoc: "Troje z nich choruje na białaczkę, jedno walczy z cukrzycą, a piąty - Michał - jest niewidomy...".

na fot.: Katarzyna Guzowska-Lelental

Tylko z prowadzonych przez ostatnie 2 tygodnie aukcji i licytacji udało się zebrać prawie 3 000 złotych.

Kaliszanom brak śniegu najwyraźniej nie przeszkodził, zresztą to już mała tradycja kaliskiej Wigilii. "Najważniejszy jest cel, bo on nas tutaj gromadzi", mówi kaliszanka Ewa Sobczyk:

"Cel szczytny. Myślę, że każdy kaliszanin powienien tu być i włożyć datek dla jakiegoś malucha. Mamy taki specyficzny czas... nie jesteśmy w stanie śniegu sami sobie wyprodukować, więc jest fajnie, ciekawie i pięknie... O - teraz za nami - proszę spojrzeć, renifer z saniami... jak najbardziej - mogą się tutaj bawić i dorośli, i dzieci. Przed chwilą piękne piosenki śpiewała Monika Ugorna. Cudownie, naprawdę klimat jest świetny".

na fot.: Ewa Sobczyk

Wigilijne dzieło zakończyło wspólne kolędowanie kaliszan. Organizatorzy zakończonej właśnie 4. edycji imprezy już myślą o piątej. Na ten mały jubileusz chcieliby zaprosić Natalię Niemen.

Na Wigilii można było również oddać krew, a na rzecz kaliskiego schroniska dla zwierząt była zbierana karma.