Cierpliwości
4 kw. 2013 - 14:16 – red. wydania: wojtys@rc.fm
Jeszcze dwa tygodnie cierpliwości. Jeśli pozwolą na to warunki pogodowe, to 15 kwietnia zostanie oddany do użytku wiadukt odolanowski w Ostrowie. Ponowny atak zimy uniemożliwił poprowadzenie wszystkich prac wykończeniowych i zakończenie ich zgodnie z umową, czyli jeszcze przed świętami. Kierownik prac Jarosław Nowacki wyjaśnia Radiu centrum, że na wiadukcie chodniki są prawie skończone, ale trzeba wylać jeszcze trzy warstwy asfaltu i przeprowadzić próbę obciążeniową.
Za remont wiaduktu odpowiada Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu. Koszt inwestycji to 10 000 000 złotych.
Autor:
Personalia
- zeidler@rc.fm
Nazwisko:
Arleta Zeidler
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
Z artykułu wynika, że prace
Z artykułu wynika, że prace były prowadzone również zimą. A w Kaliszu - mosta na Częstochowskiej. Nie dość, że rozpoczęto remont bez dokładnego zbadania, to na czas zimowy całkowicie przerwano prace. A przy okazji odpuszczono sobie prace przy nawierzchni rozkopanej ulicy Częstochowskiej. Jakby nie można było chociaż zakończyć prac na ulicy, tylko zostawiono rozkopaną ulicę. Odnoszę wrażenie, że Zarząd Dróg Miejskich działa jak prywatny folwark. Nikt za nic nie odpowiada. Tymczasem tam są wydawane publiczne pieniądze. Nie wiem, czy nie powinna się tym zainteresować prokuratura i NIK
Coraz częściej spotykamy się
Coraz częściej spotykamy się z ludzka irytacją, czy to w kolejce do kasy, czy u lekarza. Społeczeństwo staje się coraz bardziej zestresowane i podenerwowane. Wybuchanie złością pokazuje naszą bezsilność w starciu z sytuacjami, w których nie potrafimy się odnaleźć. Cierpliwość jest cechą, której warto się nauczyć, albowiem dzięki temu można odzyskać dawny spokój ducha oraz ogólne rozluźnienie do debilizmu duchowego prowadzace. Nędznych snów życzę zatem.