Kalisz nie chce być ośrodkiem subregionalnym z III grupy - czyli wiejskim, jak zakwalifikowany został w Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju. Ma wyższe aspiracje i chce być ośrodkiem regionalnym w II grupie miast. Radni lewicy na czwartkowej sesji chcieli zatem przyjęcia uchwały, na mocy której samorząd będzie zabiegał w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego o zmianę kategorii.

"W całej dużej Wielkopolsce tylko jedno miasto - Poznań trafiło do tych najważniejszych w kraju ośrodków. W II kategorii nie ma żadnego z miast. Natomiast umieszczenie miasta w wyższej kategorii powoduje, że np. lepiej dostępne są nowoczesne rozwiązania komunikacyjne i techniczne. Dla wsparcia tego typu działań powinno nam wszystkim w mieście zależeć na tym, aby Kalisz znalazł się w kategorii ośrodków regionalnych"
- powiedział Radiu Centrum radny Dariusz Witoń. Wniosek wywołał spore zamieszanie. Prezydent Kalisza tłumaczył, że Kalisz już podjął odpowiednie działania: wspólnie z Ostrowem, aby zabiegać o zmianę klasyfikacji w ramach Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej. Po burzliwej dyskusji, głosowaniu i jego powtórce - a w końcu po przerwie, w czasie której radni mieli okazję ochłonąć - zgodnie już zdecydowano o sformułowaniu apelu do ministerstwa. Dokument został przygotowany podczas kolejnej przerwy i przyjęty po wznowieniu obrad. Czy Kalisz wraz z Ostrowem będzie centrum miejskim czy wiejskim - okaże się już niebawem.

aleksandrzakrc.fm