Ciąg dalszy sądowej batalii o kultowy Domek Parkowego w Kaliszu. W czerwcu miasto poinformowało, że czeka na orzeczenie sądu apelacyjnego, który w tym samym miesiącu miał ponownie rozpatrzyć sprawę dotyczącą sporu pomiędzy kaliskim magistratem, a najemcą lokalu. Niestety, do rozprawy wciąż nie doszło.

"Miasto Kalisz wystąpiło z pozwem o wydanie lokalu użytkowego. Uzyskaliśmy w pierwszej instacji wyrok korzystny dla miasta. Jednak nie był to wyrok prawomocny. Strony odwołały się i złożyły apelację do Sądu Apelacyjnego w Łodzi. Do dzisiaj sprawa nie została rozstrzygnięta. Nie ma w ogóle wyznaczonego terminu" - powiedziała radiuCENTRUM Marzena Wojterska, dyrektor Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych w Kaliszu.

na fot.: Marzena Wojterska / dyrektorka Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych w Kaliszu

Przypomnijmy. Gospodarz lokalu od ponad 3 lat za bezumowne korzystanie z obiektu ma naliczane odszkodowanie, które wynosi już ponad 18 000 złotych. A wszystko dlatego, że w 2017 roku najemca nie zgodził się na nowe warunki umowy, w związku z planowaną Rewitalizacją Parku Miejskiego. Chodziło o o zmianę wysokości czynszu i nakaz rozbiórki części ogródka zewnętrznego, który postawiono bez formalnych zgód miasta. Najemca Domku Parkowego miał opuścić lokal. Niestety tego nie zrobił. Dlatego w 2018 roku MZBM wystąpił do sądu z wnioskiem o eksmisję.