Po pierwszym odruchu serca i spontanicznych zbiórkach teraz pomoc uchodźcom z Ukrainy powinna być bardziej usystematyzowana i koordynowana na poziomie lokalnym. Tak uważa kaliski poseł PiS-u, Piotr Kaleta i dodaje, że w sytuacji, kiedy na terenie Polski mamy już ponad milion uchodźców, ta pomoc musi być długofalowa. Podczas konferencji prasowej parlamentarzysta zaapelował do samorządowców o działania na poziomie aglomeracji kalisko-ostrowskiej i utworzenie wspólnego magazynu darów:

"Stworzenie takiego magazynu od strony logistycznej nie powinno sprawić żadnego problemu. Teraz najważniejsze jest żeby przy organizacji każdej zbiórki wiedzieć co na ten moment jest najbardziej potrzebne. I żeby to znalazło się na terenie naszego subregionu i były gotowe do uruchomienia w każdym momencie. Działania samorządów lokalnych muszą być skoordynowane z decyzjami i działaniami wojewody, zwłaszcza że teraz są sugestie żeby uchodźców z Ukrainy rozmieszczać nie tylko w dużych ośrodkach, ale też mniejszych miejscowościach".

na fot.: Piotr Kaleta / kaliski poseł PiS

Podobnie zdaniem posła Kalety większej koordynacji powinny podlegać działania polskich strażaków-ochotników. Poszczególne jednostki OSP nie powinny na własną rękę wysyłać wozy strażackie i inny sprzęt na Ukrainę, ale najpierw zgasić taką możliwość odpowiednim służbom. Poseł PiS-u zapowiedział też że już na najbliższym posiedzeniu sejmu będzie procedowana nowa ustawa o obronności. Zakłada ona m.in. zwiększenie liczebności polskiej armii do 300 000 żołnierzy i wzrost nakładów na obronność do 3% PKB.