Jeszcze nie wyjechali w trasę, a już pomagają. Mowa o ekipie "Pomaganie za jechanie", która w tym roku znów przemierzy Polskę, by nagłośnić zbiórkę charytatywną. Bohaterami tegorocznej akcji jest rodzeństwo z Jedlca: Dawid i Dominika, którzy potrzebują ciągłej i intensywnej rehabilitacji. Ich historia poruszyła wiele osób, które od miesięcy przygotowują się do startu akcji. Przez dwa miesiące na facebookowej grupie Kaliskie Akcje Charytatywne prowadzone będą aukcje, fantów jest mnóstwo, ale każdy kto chce pomóc może to jeszcze zrobić.

"Można przekazywać bony, vouchery, a nawet usługi np. korepetycje, nauka tańca, mycie samochodu lub okien w domu. Mile widziane jest rękodzieło, książki, zabawki, chemia gospodarcza, wypieki domowe, ciasta, torty, rośliny. Pięknie licytują się zabawki i akcesoria dla dzieci. Sprzęt AGD i RTV zawsze cieszy się popularnością. Można wystawić tak naprawdę wszystko, rzeczy nam zbędne mogą się okazać pożądane przez innych" - powiedział radiuCENTRUM Michał Majchrzak, pomysłodawca akcji "Pomaganie za Jechanie".

W tegoroczną odsłonę włącza się coraz więcej osób nie tylko z Kalisza i regionu, ale z całej Polski. Zaplanowane są rajdy rowerowe, wycieczki, zawody wędkarskie, spływy kajakowe, marsze nornic walking. Ale najważniejszą częścią będzie oczywiście lipcowy wyjazd w Polskę. Trasa, którą m.in. na rowerach pokonają uczestnicy została przygotowana tak, żeby po jej przejechaniu na mapie pokazał się kształt serca. Bo jak mówią organizatorzy, tu najważniejsza jest miłość do drugiego człowieka. Więcej o akcji przeczytacie TUTAJ.

na fot.: uczestnicy akcji "Pomaganie za jechanie" z Dawidem, Dominiką i ich rodzicami