Od kilku miesięcy znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją babcią i rodzicami. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Nie był to jednak odosobniony przypadek przemocy, do którego byli wzywani jarocińscy policjanci w święta.

"W ciągu 5 dni policjanci z Jarocina podejmowali kilkukrotnie interwencje domowe wobec osób stosujących przemoc domową. W przypadku 28-latka z gminy Jarocin interwencja zakończyła się umieszczeniem sprawcy w Areszcie Śledczym. 28-letni mieszkaniec gminy Jarocin trafił do policyjnych pomieszczeń dla osób zatrzymanych chwilę po tym, jak jego rodzina zgłosiła interwencję. Pokrzywdzeni zdecydowali się poinformować o tym fakcie policję po kilku miesiącach znoszenia upokorzeń i wyzwisk, które agresor kierował pod adresem rodziców i 82-letniej babci. Jak wynikało ze zgłoszenia, mężczyzna coraz częściej wszczynał awantury domowe, wyzywał swoich najbliższych słowami wulgarnymi, ubliżał im, szarpał, popychał a nawet groził pozbawieniem życia trzymając w tym czasie w ręce siekierę. W dniu interwencji mężczyzna kilkakrotnie uderzył pięścią swoją babcię" - poinformowała jarocińska komenda.

28-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Jeszcze w tym samym dniu policjanci wszczęli procedurę Niebieskiej Karty. Mężczyzna podczas przesłuchania usłyszał zarzuty znęcanie się nad rodziną oraz gróźb karalnych kierowanych pod ich adresem. 25 grudnia br. sąd, na wniosek Policji i Prokuratora Rejonowego, zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Policjanci apelują: Przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną, jest przestępstwem ściganym przez prawo. Wykorzystywanie, bicie i krzywdzenie osób bliskich jest przestępstwem, takim samym, jak przemoc wobec obcych.