Praktyki za granicą
17 st. 2009 - 11:13 – red. wydania: torbiarczyk@rc.fm
Studenci kierunków medycznych, którzy studiują w Kaliszu i odbywają praktyki w kaliskim szpitalu, mają szansę na praktyki za granicą. "Przede wszystkim chodzi o to, by ci młodzi ludzie zdobywali doświadczenie" - mówi Artur Tarasiewicz, rzecznik prasowy kaliskiego szpitala.
"Będą mieli okazję podszkolić język, zobaczą jak wygląda praktyka lekarska za granicą, np. w Anglii, zapewniam, że jest to całkiem inny świat niż tutaj, u nas. Taka praktyka jest też ważna pod względem finansowym - jest to szansa na zarobienie pieniędzy."
W kaliskiej Państwowej Wyższej Szkole na kierunkach medycznych: ratownictwie medycznym, położnictwie i pielęgniarstwie oraz fizjoterapii studiuje kilkuset studentów w trybie zaocznym i stacjonarnym. Prawdopodobnie zagraniczna praktyka będzie możliwa jeszcze w te wakacje.
wojtysrc.fm
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
Artur, sorki, nie pitol
Artur, sorki, nie pitol głupot... znając Cie Doktorku, nic z tego nie wyjdzie...
Panie doktorze Tarasiewicz -
Panie doktorze Tarasiewicz - co za banialuki pan opowiada (nie pierwszy raz zresztą). Przypomnę, że na kaliskiej PWSZ "studiują" = zdobywaja licencjat pielęgniarki i położne, ratownicy medyczni, fizjoterapeuci. Powinien pan o tym wiedzieć, skoro jest pan tam wykładowcą. Po co zatem mają oglądać, cytuję: "jak wygląda praktyka lekarska za granicą, np. w Anglii, zapewniam, że jest to całkiem inny świat niż tutaj, u nas"? Czy nie chodzi raczej o praktykę pielegniarską w w.w. krajach?