Lider Gomólski w szpitalu

Fatalnie wieści dla kibiców żużla. Adrian Gomólski najprawdopodobniej w tym sezonie nie pojawi się już na torze. Skutki wypadku z pierwszego wyścigu wczorajszego meczu okazały się jednak bardzo poważne. Stan zdrowia syna na gorąco po spotkaniu przedstawił nam jego ojciec, Jacek Gomólski.

„Przed chwilą rozmawiałem z synem, który telefonował do mnie ze szpitala. Lekarze przekazali informację, że w tym roku nie ma praktycznie szans, by wyjechał na tor. Ma silne wstrząśnienie mózgu, a także wybity prawy bark. Sytuacja wygląda fatalnie. Adrian miał przed sobą występ w Grand Prix, a także finałach IMŚJ i DMŚJ. Wielka szkoda" - powiedział Jacek Gomólski.

Niestety, nieciekawe informacje o stanie zdrowia Adriana Gomólskiego potwierdził nam jeszcze wczoraj późno w nocy trener Jan Grabowski. Dziś żużlowiec ma przejść kolejne badania w ostrowskim szpitalu. Liderowi Intaru Lazur Ostrów życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.

kmiecikatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

no to ja powiem tak...ten

no to ja powiem tak...ten Sajfutdinov powinien gdzieś na torze poważnie pierdyknąć... i nie wstać to potem będzie sam na siebie i innych zawodników uważał... a tak w ogóle to JA CHCE ADRIANA JUŻ NA TORZE... ADRIAN ZDROWIEJ SZYBKO:*:*:* cały ostów na Ciebie czeka:*:*:*

Adi wracaj do zdrówka, w

Adi wracaj do zdrówka, w przyszłym sezonie bądź z nami i ekstraliga jest nasza.
Jesteś najlepszey, najsympatyczniejszy.
A ten kacap jak tak dalej będzie jeździł to się przewiezie i będzie biegi oglądać z trybun.

To jest PARANOJA przepisów

To jest PARANOJA przepisów aby winowajca jechał dalej i zdobywał punkty a ofiara leżała w szpitalu-MAM pomysł do nowego przepisu w regulaminie żużlowym....Winowajca nie jedzie tak długo doputy ofiara kolizji nie będzie zdolna do jazdy( a jeżeli przerwa w startach ofiary potrwa dłużej,to co najmniej 1 miesiąc)

Adrian DZIĘKUJEMY !

Adrian DZIĘKUJEMY ! Dziękujemy za każdy mecz w którym zdobywałeś punkty dla Ostrowa, za każdą chwilę poświęconą naszemu klubowi. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i obyś nigdy już nie znalazł się w takiej sytuacji. DZIĘKUJEMY !!! P.S. - No drodzy fani speedway-a może chociaż dodacie kilka wpisów dla Adriana który dla naszego klubu i miasta ryzykuje własnym zdrowiem i życiem.