Mówiłem, że przyjdzie czas, kiedy kandydaci ujawnią swoje programy i będę mógł udzielić poparcia jednemu z nich"- tymi słowami rozpoczął w środę swoją konferencję prasową prezydent Ostrowa Radosław Torzyński. Na tę decyzję czekano od chwili ujawnienia się wszystkich pretendentów na stanowisko prezydenta miasta. Jego obecność na konferencji Razem Dla Ostrowa, kiedy prezentował się Bartosz Ziółkowski została wówczas odczytana jako poparcie dla tego kandydata. Jednak nie padło wówczas oczekiwane słowo "popieram". Obecny prezydent poprze Jarosława Urbaniaka.

"Poświęciłem trochę czasu w niedzielę, by posłuchać starcia kandydatów w Radiu Centrum, ale niektórzy stchórzyli"-powiedział Radosław Torzyński nawiązując do nieobecności na debacie starosty Jędrzejaka: "Nie potrzeba wielkiej energii by obiecać wszystko, ale potrzeba jej by swoją pracą pokazać, że jest się dobrym prezydentem. Jarek Urbaniak mówi wprost: obiecuję to, że będę pracował. i to jest dla mnie uczciwe, pro ostrowskie i pro rozwojowe."

Obecny na konferencji Urbaniak powiedział, że jeśli wygra wybory, to będzie ciężko, bo poprzeczka ustawiona jest bardzo wysoko. Nawiązał w ten sposób do tytułu Najlepszy Prezydent Miasta 2010, jaki otrzymał Torzyński od Naczelnej Rady Zrzeszenia i Usług po patronatem Ministerstwa Infrastruktury.

"Poparcie najlepszego prezydenta w kraju to jest rzecz dla mnie bardzo ważna" - mówi Urbaniak: "Poparcie Radka jako mojego kolegi też jest bardzo ważne. Znamy się i współpracujemy od wielu lat, a efekty tego są widoczne w Ostrowie. Najlepszy Prezydent, to maksymalnie ustawiona poprzeczka i mogę tylko obiecać ostrowianom, że będę się starał, aby ta statuetka trafiła do miasta jeszcze raz."

Kontrkandydatami Urbaniaka są Bartosz Ziółkowski, prezes Holdikomu i Włodzimierz Jędrzejak, starosta ostrowski. Wybór już 21 listopada.

zeidlerrc.fm