Prezydent Komorowski na Rozmarku

Skwer Rozmark, który wprowadzi turystów i kaliszan w klimat miasta sprzed 100 lat, a jednocześnie upamiętni zniszczenie Kalisza w sierpniu 1914 roku, ma być gotowy z końcem sierpnia przy ul. Targowej i Przechodniej w Kaliszu.
Na placu trwają intensywne prace, aby skwer był gotowy na oficjalne uroczystości zaplanowane na 3 sierpnia - uczestniczyć w nich ma Prezydent RP Bronisław Komorowski. Uroczystości zaplanowano na godzinę 12:00. Tego samego dnia, o godzinie 17:00, pod pomnikiem przy ulicy Podmiejskiej złożone zostaną kwiaty i zapalone znicze.Godzinę później w kościele ss. Nazaretanek odbędzie się msza święta w miasta i mieszkańców, ofiar tragicznego sierpnia 1914 roku oraz wszystkich tych, którzy przyczynili się do odbudowy Kalisza.

"Będzie to miejsce służące wypoczynkowi, ale jednocześnie przypominające najtragiczniejsze chwile w dziejach miasta w postaci autentycznych zdjęć wkomponowanych w gabiony, czyli ozdobne elementy architektoniczne z prostopadłościanów zbudowanych z siatek wypełnionych kruszywem. Usytuowany w posadzce z kostki granitowej odlew w brązie ze znakiem Kalisz-Feniks wskazywał będzie na symboliczny charakter tego miejsca" - poinformował Radio Centrum Janusz Pęcherz, prezydent Kalisza.

Projekt Rozmarku opracowali architekt Tadeusz Wiekiera oraz architekt wnętrz, scenograf i grafik - Wojciech Stefaniak. Autorem programu historycznego i samej idei utworzenia skweru jest natomiast doradca prezydenta Kalisza - Ryszard Bieniecki.

fot.: Juliusz Kowalczyk

A skąd wziął się i co to jest ten Rozmark? Odpowiedzi poszukaliśmy w renomowanym internetowym serwisie historycznym Dawny Kalisz: www.kalisz.info

"Dzielnica żydowska, w której zamieszkiwali prawie wyłącznie starozakonni - tj. Żydzi, którzy zachowywali odwieczne praktyki religijne i tradycyjny styl życia - rozciągała się w północno - zachodniej części miasta. Jej granice wyznaczała dzisiejsza ulica Złota, Nowy Rynek oraz ulice Kanonicka i Szopena. Centrum stanowiło skrzyżowanie ulicy Złotej i Ciasnej oraz nie istniejący dziś już plac zwany Rozmarkiem. Oczywiście dzielnica ta nie była zamkniętym gettem, starozakonnych widywało się w całym mieście przez wszystkie dni w tygodniu z wyjątkiem sobót, gdyż w szabat nie wolno im było oddalać się od domów."

Dalszy ciąg historii do przeczytania ----> TUTAJ

Autor: 

Personalia

e-mail
redakcja@rc.fm

Nazwisko: 

radioCENTRUM_106.4

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Kaliscy darmozjadzi ściągają

Kaliscy darmozjadzi ściągają największego darmozjada. Przyjedzie, posiedzi, poje, pośpi na siedząco jak u strażaków w Maćkowej Rudzie. Na koniec coś bąknie bez ładu i składu. Ten nasz "pan nioeogolony" z Ratusza nie wie już na co wydawać nasze pieniądze byle tylko omamić Kaliszan przed wyborami.

Kostką niech prezydenci

Kostką niech prezydenci brukują swoje ogrody jeśli to zapewnia im wypoczynek. Wten sam sposób zniszczyli skwer z fontanną na pl.św.Józefa. Do umieszczenia zdjęć mogli wykorzystać siatki z kruszywem przed przychodnią na ul.Częstochowskiej, ta sama forma architektoniczna a o ile mniej kosztów. Architektura południowej ściany budynku WBK nawiązuje do zniszczonego przez hitlerowców mauzoleum legionistów i ten monument powinien stanąć w tym miejscu wraz z pomnikiem J.Piłsudskiego. To będzie miejsce zadumy i obchodów pamięci narodowej akceptowane przez Kaliszan. Starozakonni są we właściwy sposób upamiętnieni boiskiem przy Nowym Świecie i kosztownym pomnikiem przeniesionej na ul.Kordeckiego szkoły specjalnej.

Panie Bieniecki, podobno

Panie Bieniecki, podobno jesteś pan już emerytem, więc co porabiasz jeszcze w Ratuszu? "...Ryszard Bieniecki, doradca prezydenta Kalisza i jednocześnie autor scenariusza przedsięwzięcia." - jak masz ochote na tak kosztowne przedsięwzięcia, to zrób pan sobie "widowisko" za własne pieniążki we własnym ogródku i zaproś Pęcherza i innych kolesiów z SK! Mieszkańcy Kalisza nie życzą sobie wydawania publicznych pieniędzy na bzdury i propagandę władzy! Nie słyszycie protestów i głosów sprzeciwu? Nic nie szkodzi! Usłyszycie dobrze wyniki jesiennych wyborów!!

Pan Bieniecki był stary odkąd

Pan Bieniecki był stary odkąd go pamietam i od zawsze zdradzał objawy demencji. O,przepraszam - bardzo dobrze dziala u niego pamięć wsteczna - zatrzymał się mentalnie na przełomie późnego Gomółki i wczesnego Gierka..

Witam! Chciałbym zwrócic sie

Witam! Chciałbym zwrócic sie do internauty "Nie jestem spamerem". Panski wpis ma nieścisłości i to poważne. Składanie wieńców nie odbędzie się na cmentarzu żydowskim tylko pod pomnikiem ofiar spalenia Kalisza w 1914 roku. Pomnik ten stoi tuż obok cmenatrza przy ulicy Podmiejskiej i nie ma nic wpólnego z Żydami! Pozdrawiam i zachęcam do skrupulatnego czytania o historii Kalisza.

Drogi Tomaszu owszem ale

Drogi Tomaszu owszem ale Rozmark to już napewno będzie miał takowy związek a w przypadku rocznicy zburzenia Kalisza jest to niedopuszczalne by tam to upamiętniać tym bardziej ,że ówcześni żydzi zachowali "swoją dzielnicę" niezniszczoną.Zniszczony był pozostały teren Naszego Miasta.Ale jak to śpiewał Kazik:" Bill Clinton palił trawkę ale się nie zaciągał".

W zasadzie nie wiem po co to

W zasadzie nie wiem po co to oburzenie, bowiem uważam, że nasza władza robi tak mało dobrych rzeczy dla Kalisza, że odremontowanie kawałka bardzo zaniedbanego fragmentu zieleni w centrum, gdzie tylko stało kilku niefajnych podchmielonych panów lub pieski zostawiały nieciekawe niespodziani, jest jak dla mnie w porządku. Zwiedziłem kilka miast i nigdzie nie zauważyłem takiej niezagospodarowanej przestrzeni w samym centrum miasta.

Jaki związek mają Żydzi ze

Jaki związek mają Żydzi ze spaleneim Kalisza, czemu ma służyć składanie wieńcy na cmentarzu żydowskim? Chyba że przodkowie Pani Prezydentowej są pochowani przy Podmiejskiej, to rozumiem.

A dlaczego akurat w tym

A dlaczego akurat w tym miejscu upmietniane ma być zniszczenie mojego miasta, miasta w którym się urodziła, wychowałam i pomimo bezrobicia i innych szerzących się w Moim Mieście patologii nie wyprowadziałam się z Niego. Dlaczego zniszczenie Kalisza ma być upamietnione w miejscu nazwanym w żydowskim, niemiecko brzmiącym języku? Kalisz możeby i był kiedyś wielkolturowy, ale teraz ? Po co wydać pieniądze na granitową kostke, kiedy jej metr kosztuje kilkaset złotych (ok.400zł/m2)a pieniędzmi przeznaczonymi na ten cel możnaby nakramić dzieci z rodzin którym się wiedzie gorzej, lub nawet wysłać te dzieciaki na kolonie o których mogą tylko marzyć. Czy nie można było nazwać tego miejska poprostu Skwer Pamięci, albo Feniks nawiązując do hasła obchodów? A jak juz bardzo chcą władze Kalisza nawiązać do żydowskiej kart w dziejach Kalisza to mogli napisać poprostu Targ Koński. I tyle.

Rozumiem, że upamiętniami

Rozumiem, że upamiętniami miejsce nie mające wiele wspólnego z wydarzeniami sprzed 100 lat, tylko upamiętniamy naszych "starszych w wyznaniu"? Czy gmina żydowska wsparła finansowo tę inwestycję?

Taaaaak,nawalili kasy,że ci z

Taaaaak,nawalili kasy,że ci z ratusza nie mogli się unieść.Dlatego nie mam zamiaru brać w tym udziału,p.Komorowski wystarczy za wszystkich.Przy okazji niech ojcowie miasta pochwalą się,jak można rozryć jednocześnie pół miasta, uprzykrzając przy tym życie mieszkańcom,nie tylko kierowcom.

O ile dobrze pamiętam to

O ile dobrze pamiętam to "dzielnica żydowska " była w 1914 roku nietknięta z jakiś powodów-ciekawe jakich? Prusacy zniszczyli pozostałą część miasta.Trochę nie pasuje więc tam to upamiętniać.

Ojciec mi opowiadał że jak

Ojciec mi opowiadał że jak szło się babinką, trzeba było o tym głośno informować mieszkańców kamienic żeby na głowie nie wylały się z jakiegoś okna pomyje czy coś gorszego. Idzie się, idzie się,idzie się, to był język tych co przechodzili tą ulicą.

Pamięć i decydowanie o niej

Pamięć i decydowanie o niej psują się w sposób nieuchronny, chociaż lekami i niezdrowym-politycznym trybem życia, chociaż ludzie w dziejach wieku kształceni mogliby en proces nieco opóźnić. Nie same zasoby pamięci są ważne, ale sposób gospodarowania nimi. Prawidłową gospodarkę umożliwia właściwe IQ. Z nim jest zaś tak jak z pługami z bajki Krasickiego - używany intelekt błyszczy, a próżnujący śniedzieje. W kształceniu i ćwiczeniu intelektu tkwi tajemnica jasności umysłu i sprawności pamięci, a wraz z tym satysfakcji życiowej, nawet w koalicjach powiatowych.

Coście się tak - zarówno

Coście się tak - zarówno Kolanko jak i Czytelnik - uparli na ten "bród". Wszak słowo to przez o z kreską oznacza płytkie miejsce w rzece, gdzie można przejść, zaś w znaczeniu, które mieliście zapewne na myśli - to tylko i wyłącznie "BRUD" przez u zwykłe. (Kolanko jeszcze dołożył do tego "wzdłóż" - WZDŁUŻ, proszę pana, tylko i wyłącznie, bo to od słowa DŁUGI pochodzi).

Przepraszam za flejtuchowatą

Przepraszam za flejtuchowatą ortografię, ale to z pospiechu i wściekłosci na bezmyslne wyrzucanie publicznych pieniedzy w błoto, przez nasze "ukochane" władze ratuszowe na nikomu nie potrzebne obchody i swiętowanie rocznicy zburzenia Kalisza! Sorry... taki mamy klimat :)

Bród był w owych czasach

Bród był w owych czasach wszechobecny w Kaliszu, więc z pewnością i w dzielnicy żydowskiej było brudno. Smród czuc było szczególnie nad kanałem biegnacym wzdłóż dzisiejszych plantów od ulicy Wodnej do placu Kilińskiego, ponieważ po stronie ulicy Babina mieściły się tzw. "tanie jatki" a z nich resztki mięsa wyrzucano prosto do kanału... Mój ojciec mieszkał niedaleko żydowskiej Bóżnicy (dziś ul. Przechodnia) i opowiadał o tym wielokrotnie. Dzisiejsze budy na Nowym Rynku są bardzo podobne do tych przedwojennych żydowskich, tylko brakuje budynku tzw. Kozy...

Moja babinka ukochana

Moja babinka ukochana (rocznik 1913) opowiadała o wszechobecnym brudzie, potwierdzała również ulubione powiedzenie żydowskie- wasze ulice, nasze kamienice. Na marginesie, łącze się z tobą w bUlu.