Śmierć przy Kilińskiego
27 li. 2013 - 19:43 – red. wydania: gierz@rc.fm
78-letni mężczyzna potrącony w środę po południu przy pl. Kilińskiego w Kaliszu, zmarł tego samego dnia wieczorem w kaliskim szpitalu. Wypadek wydarzył się na wysokości I Liceum im. Adama Asnyka. „Pieszego potrącił przed godziną 14-ą Mitsubishi Lancer, którym kierował 61-letni mężczyzna. Kierowca jechał od strony ul. 3 Maja w kierunku ul. Sukienniczej, a 78-latek znajdował się na przejściu dla pieszych" – poinformowała Radio Centrum st. sierż. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej Komendy. W wyniku odniesionych obrażeń w środę wieczorem 78-letni mężczyzna zmarł w kaliskim szpitalu. Wiadomo, że kierowca Mitsubishi był trzeźwy.
Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu poszukują świadków tego wypadku.
Świadkowie tego zdarzenia proszeni są o kontakt z kaliską policją pod numerami telefonów: (62) 7655364 w godzinach 7:30-15:30, bądź całodobowo pod numerem alarmowym 997.
Autor:
Personalia
- gierz@rc.fm
Nazwisko:
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
Kazdy gdzies sie spieszy
Kazdy gdzies sie spieszy jezeli pracuje kazdego dnia po 12 lub 13 godzin to co tu sie dziwic o uprzejmosi pracowalby 8 lub ewentualnie 9 godzin dziennie to kazdy mialby czas na ta uprzejmosc przed przejsciem.Ale piesi tez nie sa lepsi.Wciskaja sie na chama bo inni przechodzili przed nimi
Ważne jest by wypowiedzieli
Ważne jest by wypowiedzieli się Ci, co dokładnie widzieli zdażenie. Wtedy nie ma domysłów i zbędnych oskarżeń. Wiem, że często świadkowie nie chcą mówić bo to wiąże się z chodzeniem na policję, ale dziś potrzebuje ktoś pomocy innym razem my będzeimy potrzebować. Warto to przemyśleć.
Po co świadkowie nie
Po co świadkowie nie wystarczy skorzystać z monitoringu ktory jest na budynku dawnego PeDeTu??
Monitoring ten nie działa
Monitoring ten nie działa
Bankier masz niestety racje z
Bankier masz niestety racje z tymi gówniarzami (plci zenskiej) takie od12 do 19 lat słuchawki na uszy i heja .... I co z takimi zrobic?
mnie najbardziej wkur.....
mnie najbardziej wkur..... dzieciory w wieku 12-17 lat, które maja w uszach słuchawki i sluchaja muzyki albo gadaja namietnie przez komorke (najczesciej sa to dzieciory płci żenskiej) które nie patrza nawet czy cos jedzie ulica czy nie , po prostu wchodzą na pasy i tyle...juz miałem 34 sytuacje, że mi taka gowniara weszła przed auto na pasach....idzie sobie idzie i nagle bez spojrzenia w lewo, w prawo, w lewo....Czlowiek jedzie spokojnie ulica, widzi, że ktos idzie chodnikiem, nie wykonuje zadnych gestów, ruchow swiadczących o checi wejscia na pasy a tu BACH.No ale teraz piesi chodza jak swiete krowy. Najbardziej jest to widoczne na przejsci przy Teczy, gdzie zawsze puszczam pieszych no i zawsze ktos jeszcze sie wcisnie....przepuszczam 5....ruszam a tu jszcze 2 sie wcina, żeby zdążyc przesc akurat przed moim autem.Najlepiej byłoby zainstalowac wszedzie swiatła. Polska to nie jest normalny kraj a polacy to nie sa normalni ludzie i musimy z tego sobie zdawać sprawe. Polak to czlowiek bez kultury, bez wstydu, bez jakiejkolwiek moralnosci i przyzwoitosci,nie mozemy sie rownac z anglikami, niemcami czy francuzami. 90% z nas to swolocz.
Dziadka z wyp[adku szkoda, bo jak ktos jest na [pasach to jest "swiety" i ja zawsze sie tego trzymam bo raz jestem kierowca ale innym razem pieszym.
ty mi raczej providentem
ty mi raczej providentem zalatujesz, a nie bankiem
Czy ty przypadkiem nie jesteś
Czy ty przypadkiem nie jesteś starym kawalerem i do tego zboczonym, że tak cie te "dzieciory" denerwują?
Co do poziomu kultury Polaków, to trafiłeś w sedno, twoje wychowanie jest żenujące.
Te, olga... Jak już udajesz
Te, olga... Jak już udajesz kulturalną, to zwrot "twoje" powinnaś napisać z dużej litery. Tego wymaga kultura i szacunek dla drugiego człowieka. Nawet wtedy gdy uważasz, że jemu brak kultury.
Akurat przejeżdżałem jak już
Akurat przejeżdżałem jak już portącony był w karetce. Dziadkowi z Lancera na 100% słońce waliło prosto w oczy i z tego co widziałem nie miał okularów przeciwsłonecznych. Ale fakt też jest taki że na tym przejściu mało aut się zatrzymuje żeby przepuścić pieszego
a za naszą granica wystarczy
a za naszą granica wystarczy sie zbliżyć do przejścia i kierowca sie zatrzymuje.Ale to inna kultura jazdy.
Czy kultura? Na pewno
Czy kultura? Na pewno przepisy ruchu drogowego, ale i w Polsce jest projekt dotyczący tego zagadnienia i na pewno wejdzie w życie.
Kultura,kultura niestety
Kultura,kultura niestety.Przepisy nie załatwią wszystkiego.Wystarczy popatrzeć na ograniczenia prędkości,które idioci mają za nic.
Sam ostatnio potrąciłbym
Sam ostatnio potrąciłbym jedną kobietę na przejściu dla pieszych bo właśnie wyszła mi centralnie pod koła nawet nie oglądając się czy coś nadjeżdża czy nie... Równiez nie chcę wywoływać żadnej wojny ale apeluję do pieszych o rozwagę bo na fizkę nie ma siły... ciężko jest zatrzymać 1 czy 1,5 tonowy pocisk nawet przy prędkości 30km/h. Niestety w miejscu się on nie zatrzyma... Dbajmy siebie...
Wiele Osób na pasy wchodzi na
Wiele Osób na pasy wchodzi na pewniaka a to wielki błąd Ja się staram zachować ostrozność i wole przepuścić pojazd chyba że Kierowca mnie zauważy Mogę śmiało stwierdzić że Kierowcy bardzo są ostrozni jezeli chodzi o zachowanie na przejściach ale jak to w życiu są wyjątki jak w tym przypadku-wypadku
nie ma co się wypowiadać
nie ma co się wypowiadać jeśli się tam nie było. Sama raz jestem kierowcą, raz pieszym. Niektórzy kierowcy nie zatrzymają się nawet widząc że inne auto przepuszcza pieszego, z drugiej strony niektórzy piesi nawet się nie obejrzą wchodząc na pasy, na zasadzie "wchodzę bo mogę, przecież są pasy to mam pierwszeństwo"
I to jest to co teraz się
I to jest to co teraz się powtarza i jest nawet wspominane w Radiu centrum. Kierowcy maja gdzieś pasy..........jakby byli najważniejsi i mieli pierwszeństwo!!!!!!
W kaliskim centrum jest za
W kaliskim centrum jest za dużo przejść dla pieszych, są rozmieszczone na zbyt krótkich odcinkach. Jest za mało przjść z sygnalizacją świetlną na przycisk dla pieszego. Kto był w niemczech to zauważył że jadać przez miasta to zawsze jest zielone gdy nie ma pieszego, a jak już nacisnie na przycisk to dostanie zielone na 5-10 sekund.Na Częstochowskiej przy ALIO - WSK jest takie przejście ale tak długo trwa zielone dla pieszych że babcia z laską zdąży 4 razy pokonać ulice zanim zielone się skończy. A może by jakiś ekolog się wypowiedział - raptowne zatrzymanie to pył z tarcz hamulcowych i brak możliwości wyhamowania silnikiem, ponowne przyspieszanie to spalanie na poziomie 12-20l/100km . Też jestem pieszym ale nie zmuszam kierowców do gwałtownego hamowania, w samochodzie rejestrator na roztargnionych pieszych.
Nie wiem jak było w tej
Nie wiem jak było w tej sytuacji ale chciałbym podkreślić, że piesi nie mają pierwszeństwa wchodząc na przejście, tylko będąc już na tym przejściu. Ta kwestia jest bardzo często mylona. Pieszemu zabrania się wchodzenia bezpośrednio pod jadący pojazd w tym również na przejściu dla pieszych. Broń Boże nie chcę obwiniać kogokolwiek, pragnę tylko zwrócić na to uwagę