Trochę droższe - ale zdecydowanie bardziej wytrzymałe. Nie wszystkie, ale te narażone na największe zniszczenia. Czy w Kaliszu powstaną drogi i skrzyżowania z betonu? Taki pomysł przedstawił w interpelacji, na pierwszej po wakacjach sesji Rady Miejskiej, kaliski radny Artur Dembny. "Na całym świecie buduje się drogi z betonu - i to nie tylko autostrady. W Belgii na przykład aż 60% dróg lokalnych ma taką nawierzchnię. Podobnie jest w Niemczech, a w ostatnich latach te rozwiązania pojawiają się również w Polsce" - powiedział Radiu Centrum Artur Dembny.

"Jeżeli w bogatszych krajach stosuje się taką technologię, to może warto rozważyć ją w Kaliszu. Być może warto te wszystkie skrzyżowania, które naprawiamy każdego roku wydając na nie mnóstwo pieniędzy - zrobić raz a porządnie z nawierzchni, która wytrzyma 20-30 lat. W tym czasie, zamiast nieustannie reperować pofałdowany asfalt, można by się zająć czymś zupełnie innym w mieście. Szacunkowo, wykonanie nawierzchni betonowej jest droższe o 20-30% od nakładki bitumicznej. Myślę, że koszty takiej inwestycji szczególnie na skrzyżowaniach, które zmuszeni jesteśmy remontować co roku, zwrócą się po około 3 latach."

Szef Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu zapowiedział, że pomysłowi z pewnością się przyjrzy.