Nie chcą patrzeć na wyniki rywali, tylko sami wygrać dwa ostatnie mecze w sezonie i pojechać w fazie play-off - mowa o żużlowcach Ostrovii, którzy pod koniec tygodnia rozpoczną intensywne przygotowania do niedzielnego szlagieru z GTŻ-em Grudziądz.

"Dobrze, że koledzy wygrali ostatnio w Łodzi, bo losy miejsca w czwórce mamy we własnych rękach" - powiedział Radiu Centrum Ronnie Jamroży: "Cieszę się z wygranej w Łodzi, ale teraz czekają nas dwa ważne mecze, które powinniśmy wygrać, żeby bez problemów trafić do tej czwórki. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, by zwyciężyć i odjechać jeszcze dodatkowe sześć meczów w sezonie. Myślę, że z Grudziądzem sobie poradzimy, a do Daugavpils pojedziemy powalczyć. Jeśli przegralibyśmy na Łotwie, inne mecze muszą się dobrze ułożyć dla nas. Nie ma co jednak liczyć na takie rozstrzygnięcia. Trzeba stamtąd wywieźć korzystny wynik i zapewnić sobie miejsce w czołowej czwórce - dodał Jamroży.

W piątek o godzinie 16:30 Ostrovia odjedzie sparing z ekstraligowym Włókniarzem Częstochowa, w którym gościnnie mają wystąpić m.in. Rafał Okoniewski i Piotr Świderski. W Ostrovii pojedzie natomiast Denis Gizatullin, a w sobotę trenować mają jeszcze Kenni Larsen i Rory Schlein. Zarówno w piątek jak i w sobotę na Stadionie Miejskim nabyć będzie można już książkę "Jak Syzyf, czyli... 80 lat sportu żużlowego w Ostrowie Wielkopolskim". Partnerem medialnym wydawnictwa jest Radio Centrum.

kmiecikrc.fm