Wielkanoc zazwyczaj spędzają na torze, to chociaż w Boże Narodzenie odpoczywają i tradycyjnie, rodzinnie spędzają święta. Mowa o żużlowcach MDM Komputery Ostrovia. Zarówno nowy nabytek ostrowskiego klubu, Kamil Brzozowski i jak i trener Grzegorz Dzikowski w rozmowie z Radiem Centrum podkreślają, że są tradycjonalistami, jeśli chodzi o obchodzenie Bożego Narodzenia.
"Święta spędzam w domu - w gronie rodzinnym. Nie planuję żadnego wyjazdu, poza tym, że odwiedzimy z dziewczyną rodziców. Moją ulubioną potrawą są wigilijne uszka z barszczem. Do świąt jestem już przygotowany. Przez dwa dni ubierałem choinkę. Najpierw trzeba było znaleźć tę najpiękniejszą, która podobałaby się dziewczynie. Udało się taką wybrać. W ostatnich dniach przed świętami pomogę w przygotowywaniu wigilijnych potraw" - wyjaśnia Radiu Centrum żużlowiec Kamil Brzozowski.

"Typowo polskie, rodzinne święta w domu z najbliższymi: żoną, synami, córką, mamą i teściami. Jestem tradycjonalistą. Nie ma mowy o żadnych wyjazdach. Opłatek, kolacja tylko w domu. Jeśli chodzi o ulubione dania, to zdecydowanie groch z kapustą, śledzik, dorsz - tradycyjne typowe, polskie dania, a nie żadne wymyślne" - powiedział Radiu Centrum trener Grzegorz Dzikowski.
Zanim żużlowcy zasiąda w rodzinnym gronie przy wigilijnym stole, w piątek spotkali się na klubowej wigilii w Ostrowie. Była to doskonała okazja do integracji i lepszego poznania środowiska, zarówno dla nowego trenera jak i zawodników, których zdecydowana większość jest spoza Ostrowa.