Stal bez awansu

Nie tak miał wyglądać ten weekend dla kibiców koszykówki w Ostrowie. Zamiast świętowania awansu w niedzielę, już w sobotę zwycięstwo w turnieju barażowym zapewnili sobie koszykarze Astorii Bydgoszcz, którzy pokonali zespół z Piaseczna 81:74. Tym samym nie było sensu rozgrywania niedzielnego meczu o "pietruszkę" pomiędzy BM Węgiel Stalą Ostrów a PWIK Piaseczno.

Przypomnijmy, że koszykarze BM Węgiel Stali Ostrów na własne życzenie przegrali piątkowy mecz z Astorią Bydgoszcz po dogrywce 96:109, choć wygraną mieli w kieszeni w regulaminowym czasie gry. Rzut Sebastiana Laydycha na 4 sekundy przed końcem meczu będzie ostrowskim koszykarzom śnił się jeszcze po nocach. Gdyby Stali udało się wygrać mecz z Astorią, mogliby spokojnie awansować do pierwszej ligi, bo jak pokazał sobotni mecz, drużyna z Piaseczna była również do pokonania. Niestety, ostatnie nadzieje na - przynajmniej matematyczne - szanse na awans do pierwszej ligi, rozwiała koszykarzom Stali Astoria Bydgoszcz, która w sobotni wieczór świętowała w hali przy ulicy Kusocińskiego awans do pierwszej ligi. W tej sytuacji Wydział Gier i Dyscypliny Polskiego Związku Koszykówki zdecydował o odwołaniu trzeciego meczu turnieju.

kmiecikatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Moze jestem naiwny, ale

Moze jestem naiwny, ale podejrzewam, że gdzieś zapadła decyzja, aby nie wchodzić. 14 s do końca, 3 pkt przewagi Stali, piłkę ma zawodnik Astorii i nikt go nie fauluje (słabo wykonywali rzuty wolne i mogliby w tej akcji zdobyć 2 pkt - tylko przy niecelnym drugim i zbiórce 3 pkt) a tylko czekają na rzut za 3 i stało się - dogrywka a tam to już "wsteczne odliczanie"