Porażka Intaru w Gdańsku

Cudu nie było. Zdziesiątkowany skład Intaru Lazur przegrał z Lotosem w Gdańsku 33:60. Podobnie jak przed tygodniem punkty dla ostrowian zdobywało praktycznie dwóch zawodników - Robert Miśkowiak i David Ruud.

Już w pierwszym wyścigu doszło do niespodzianki, bo za taką trzeba uznać zwycięstwo Macieja Piaszczyńskiego, który w tym sezonie jeździł beznadziejnie, a dziś w Gdańsku momentami nawet miał przebłyski niezłej dyspozycji. Kolejne wyścigi toczyły się pod dyktando gospodarzy. Dopiero w wyścigach 6 i 7 Intar Lazur pokazał się z dobrej strony wygrywając po 4:2. W 11 biegu trener Jan Grabowski zastosował złotą rezerwę taktyczną, która przyniosła spodziewany efekt. Intar Lazur wygrał 8:1 i było już tylko 40:29 dla Lotosu. Niestety, ostatnie cztery wyścigi kończyły się podwójnymi zwycięstwami gospodarzy, którzy wygrali ostatecznie 60:33. Punkty dla Intaru Lazur zdobyli: Ruud 13, Miśkowiak 12, Piaszczyński 5 i Idziorek 3.

kmiecikatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

nieeee...My nie będziemy

nieeee...My nie będziemy się prosić aby Pan szanowny Kmiecik napisał coś o piłkarzach ręcznych...On sam się bedzie jeszcze prosił aby go wpuścic na hale jako dzienikarza.To nie my potrzebujemy ich tylko oni nas!!!Ale wtedy Panie Kmiecik może być zapózno...Więc pisz dalej o zawsze pierwszoligowym żużlu i mambach ze stalówki:P Zero Ostrowiaka w Panu Panie kmiecik...

Kmiecik,a może zamiast

Kmiecik,a może zamiast pisac wiejskich żużlowcach ,może choc troche obektywizmu i o pilkarzach ręcznych KPR Ostrovia,którzy bez większej kasy zaczęli nieźle sezon??????!!!!!!!!!!