Fantastyczna sobota lekkoatletów KS Stal LA Ostrów na odbywających się w Toruniu Halowych Mistrzostwach Polski do lat 18 i 20. Po złocie Dawida Grząki i srebrze Oliwi Klar drugie miejsce w skoku wzwyż - z rekordem życiowym 172 centymetry - zdobyła Emilia Twardowska. Później fantastyczną życiówkę pobił w skoku w dal Jakub Robotnikowki, który w ostatniej serii o 2 centymetry wydarł rywalowi złoty medal. "Kuba trzy tygodnie temu odniósł kontuzję. Nastawiliśmy się na pierwszy skok i dobrze się zaczęło" – mówi radiuCENTRUM Marek Walczak, trener mistrza Polski, zdradzając przy okazji kulisy ostatniego, rekordowego skoku:
"Zaczął od świetnego skoku na odległość 6,74 metra. Później różnie to się układało, bo Kuba spadł na drugie miejsce. Przed ostatnim skokiem zrobiliśmy coś takiego, trochę nietypowego. Czasami się zdarzało, że moi zawodnicy palili ostatnie próby z tego względu, że do końca nie ufałem zawodnikom, że potrafią pobiec z pełną szybkością. Tym razem nie popełniłem tego błędu, kazałem przesunąć w tył rozbieg i zaryzykować. Kuba miał idealne odbicie. Zwyciężył o 2 centymetry, co jest trochę sprawą szczęścia, ale je w sporcie też trzeba mieć. Jestem bardzo zadowolony z tego występu" – powiedział radiuCENTRUM Marek Walczak.

Kilka godzin po sukcesie Robotnikowskiego w rywalizacji do lat 20 Jakub Tuczyński pobił rekord życiowy, skacząc 7,07 metra i również został mistrzem Polski. Stal zakończyła sobotę z dorobkiem 3 złotych i 2 srebrnych medali, będąc liderem klasyfikacji medalowej Halowych Mistrzostw Polski.

W niedzielę kolejne szanse na podium i czołowe miejsce ostrowskich lekkoatletów.

na fot.: Czterech medalistów z KS Stal LA Ostrów wraz z trenerami. Piąty medal dorzucił później Jakub Tuczyński / materiały KS Stal LA