Gorzej końcówki meczu w Ergo Arenie nie dało się rozegrać. Mowa o piłkarzach ręcznych Rebud KPR Ostrovii, którzy mieli wszystko, by wygrać po raz drugi z PGE Wybrzeżem w regulaminowym czasie gry, a ostatecznie przegrali po serii rzutów karnych. O awansie do półfinału play-off zadecyduje zatem trzeci mecz w Ostrowie 2 maja o 20:30.

Jeśli ktoś myślał, że w pierwszym meczu w Ostrowie było wszystko, to się pomylił. Rewanż w Ergo Arenie przebił to. Ostrowianie mogli, a nawet powinni ten mecz wygrać. W pierwszej połowie od stanu 5:8, przez 7 minut nie stracili bramki i wyszli na prowadzenie 11:8. Do przerwy było jednak tylko 17:16. W drugiej połowie Wybrzeże przez 8 minut nie potrafiło rzucić bramki, w której kapitalnie interweniował Sandro Mestrić. Szkoda, że Ostrovia nie odskoczyła. Gdańszczanie drugą bramkę po przerwie rzucili dopiero w 46 minucie spotkania. Wręcz niewiarygodne. Goście prowadzili 22:18, ale szybko roztrwonili przewagę. Wybrzeże nie tylko wyrównało, ale nawet odzyskało prowadzenie.

W samej końcówce to jednak Rebud KPR Ostrovia miała wygraną na wyciągnięcie ręki. Przy wyniku 26:25 miała piłkę. Kamil Adamski jednak nie pokonał bramkarza, a zagranie po gwizdku na 3 sekundy przed końcem meczu Przemysława Urbaniaka sędziowie zinterpretowali jako grę niesportową i podyktowali rzut karny. Ionut Stanescu wykorzystał siódemkę i doprowadził do remisu po 26. W 3 sekundy nie byliby praktycznie w stanie przeprowadzić akcji i zdobyć bramki. Decyzja sędziów dała gospodarzom taką szansę. W rzutach karnych Mestrić obronił rzut Góralskiego, ale w słupek trafił Ksawery Gajek. W drugiej serii siódemek Mateusz Zembrzycki odbił źle wykonany karny przez Kamila Adamskiego i Wybrzeże świętowało doprowadzenie do trzeciego, decydującego meczu w Ostrowie.

PGE Wybrzeże Gdańsk - Rebud KPR Ostrovia Ostrów 26:26 (16:17) k.5:4

Rebud KPR: Mestrić 9/30 – 30%, Krekora 1/5 – 20% - Adamski 7, Reznicky 5, Smolikau 3, Szpera 3, Kamyszek 3, Łyżwa 2, Gajek 2, Urbaniak 1, Tomczak, Rybarczyk, Misiejuk, Wojciechowski, Wychowaniec, Marciniak.