Przegrywały na początku 1:11, ale odwróciły losy meczu. Mowa o koszykarkach Basket Ostrovii, które w sobotę wygrały w Jeleniej Górze 59:54, odnosząc szóste zwycięstwo w sezonie w 1.Lidze Kobiet. Pierwszy mecz w nowym roku padł łupem koszykarek Basket Ostrovii, ale zwycięstwo nie przyszło łatwo, tym bardziej, że początek był jak z koszmaru. Gospodynie długo utrzymywały, wypracowaną w pierwszych minutach 10-punktową przewagę.

"To był bardzo ciężki mecz z rywalem, który zagrał wzmocniony nową zawodniczką. Cieszę się z dobrej obrony, ale sporo musimy pracować nad atakiem, z którym mamy problemy" - powiedziała radiuCENTRUM Katarzyna Motyl, trener ostrowskich koszykarek. Basket Ostrovia wyszła na prowadzenie w trzeciej kwarcie, ale w ostatniej straciła je na moment. Na szczęście w końcówce rywalki pudłowały z dystansu, a przyjezdne, choć też nie grzeszyły skutecznością, wygrały ostatecznie 59:54. Dla Basket Ostrovii to szóste zwycięstwo i z bilansem 6-6 beniaminek jest siódmy w tabeli grupy B I ligi. Kolejny mecz ostrowianki rozegrają we własnej hali 13 stycznia o 17, mierząc się z AZS-em Politechniką Koroną Kraków.

Isands Wichoś Jelenia Góra - Basket Ostrovia Ostrów 54:59 (16:13, 14:13, 9:17, 15:16)

Basket Ostrovia: Dżochowska 19, Joks 16, Wybraniec 7, Pająk 6, Kunicka 5, Szych 3, Dekert 3, Zaremba 0, Klimańska 0.

na fot.: Karolina Dżochowska / rzuciła w Jeleniej Górze 19 punktów