Zagrał sezon życia, nic więc dziwnego, że mógł przebierać w ofertach jak w przysłowiowych ulęgałkach. Ostrowski koszykarz, Mateusz Zębski, po świetnym sezonie w barwach Enea Astorii Bydgoszcz w nowych rozgrywkach zagra w Kingu Szczecin.

To ma być kolejny krok w rozwoju kariery 28-latka. "Było kilka propozycji, ale myślę, że wybrałem najlepiej, jak mogłem" – powiedział radiuCENTRUM Mateusz Zębski:

"Dlaczego Szczecin? Myślę, że głównie z uwagi na rolę, jaką mam tam odgrywać. To co słychać w całej Polsce o organizacji klubu ze Szczecina, też było ważne. Są zewsząd pozytywne głosy o tym, jak ten klub jest zarządzany przez prezesa Króla. Te dwa aspekty były decydujące, jak również cele Kinga Szczecin na nowy sezon. Po rozmowie z trenerem wiem, że moja rola w zespole ma być znacząca, zbliżona do tej, jaką miałem w Astorii Bydgoszcz. Mam nadzieję i wszyscy w to wierzą, że drużyna ze Szczecina będzie się biła o wyższe cele niż to było dotychczas. Ja też chciałbym odgrywać wiodącą rolę w bardzo mocnej drużynie" – powiedział radiuCENTRUM Mateusz Zębski.

Koszykarz z Ostrowa Wielkopolskiego przyznał, że wśród wielu ofert, które otrzymał, nie było tej z BM Slam Stali, a więc klubu, z którym cztery lata temu sięgnął po brązowy medal Energa Basket Ligi.

na fot. Mateusz Zębski (nr 2) w hali przy ulicy Wrocławskiej w Ostrowie, jeszcze w barwach Enea Astorii Bydgoszcz