Na czwartym miejscu debiutancki sezon w dolnośląskiej III lidze zakończyli piłkarze ręczni Venetii Ostrów, którzy w ostatnim meczu rozgrywek przegrali 27:34 ze Śląskiem Wrocław. Goście prowadzili od początku i kontrolowali mecz. Do przerwy było 21:16, a ostrowianie nie byli w stanie odwrócić losów pojedynku, który decydował o drugim miejscu w lidze. „Apetyty były większe” – powiedział radiuCENTRUM Wojciech Błaszczyk, grający prezes Venetii.

„Jako prezes powiem, że celem było wygranie ligi. Jako zawodnik rozumiem, że były problemy, z którymi nie dawaliśmy sobie rady. Przede wszystkim chodziło o chłodną głowę. Rozumiem to jednak bo był stres, raz graliśmy w hali przy SP 9, raz w obiekcie przy SP 14. Nie oznacza to, że nie mieliśmy ambicji. One były naprawdę bardzo duże, zaangażowanie też. Wiem, że byliśmy w stanie wygrać tę ligę”.

na fot.: pamiątkowe zdjęcie Venetii Ostrów na zakończenie debiutanckiego sezonu

Wojciech Błaszczyk podkreśla, że największym sukcesem nowego klubu było stworzenie okazji do gry młodym piłkarzom ręcznym z Ostrowa, którzy nie łapią się do Superligi, a dzięki Venetti mogą kontynuować przygodę ze szczypiorniakiem.

KS Venetia Ostrów – KS Śląsk Wrocław 27:34 (16:21)

Venetia: Dominik Ibron 1, Jakub Kamiński 2, Dionizy Galewski 5, Michał Biegański 4, Karol Ibron 1, Kamil Michalski, Michał Durlak 3, Jakub Kempkowski, Wojciech Błaszczyk 3, Michał Mikołajczyk, Maksymilian Latajka 3, Mateusz Kryszczak 3, Michał Rajewski 1.