Męczarnia do przerwy i spokojne zwycięstwo w drugiej połowie. Piłkarze ręczni Ostrovii wygrali ostatecznie w Grodkowie z Olimpem 26:18. Szczypiorniak Gorzyce Wielkie nie sprostał natomiast liderowi tabeli, Siódemce Miedzi Legnica, z którą przegrał 23:31.
Ostrovia była zdecydowanym faworytem meczu w Grodkowie, aczkolwiek Olimp to zespół, który nigdy specjalnie nie leżał szczypiornistom z Ostrowa. Potwierdziła to pierwsza połowa. Po kwadransie gry to gospodarze wygrywali 6:4, ale w kolejnych minutach Ostrovia poprawiła defensywę i tylko nieco atak, dzięki czemu prowadziła do przerwy 9:7. W drugiej połowie szybko odskoczyła rywalowi na kilka bramek. W 45 minucie Ostrovia wygrywała 17:9, a ostatecznie zwyciężyła 26:18 i przynajmniej na moment wskoczyła na trzecie miejsce w tabeli grupy B I ligi.
Sensacji nie było także w Gorzycach Wielkich, gdzie od początku do końca lider z Legnicy dominował nad Szczypiorniakiem. Szybko objął prowadzenie 7:2, a do przerwy wygrywał 18:10. W drugiej połowie Siódemka Miedź Legnica utrzymała przewagę i wygrała z beniaminkiem 31:23, zachowując fotel lidera tabeli.

na fot.: Piłkarze ręczni Ostrovii