Słabo zaczęli sezon, ale finisz mieli imponujący. Piłkarze Ostrovii 1909 Ostrów na zakończenie rundy jesiennej odnieśli sześć zwycięstw z rzędu. W sobotę na Stadionie Miejskim rozbili aż 5:0 PKS Racot. Dwie bramki dla Ostrovii strzelił Mikołaj Marciniak, a po jednej Peter Suswam, Karol Krystek z rzutu karnego i Tomasz Kowalski. "Trudno grało się na boisku po opadach śniegu, ale zachowaliśmy koncentrację do końca" – powiedział radiuCENTRUM trener Ostrovii, Piotr Konstanciak:
"Byliśmy pełni obaw, bo to są drużyny naprawdę niewygodne. Analizowałem ten zespół przed meczem i okazuje się, że piłkarze naszego rywala od dziesięciu lat grają ze sobą. To są wszystko chłopaki z Racotu. Nawet kiedy grali w Krobi czy w Lesznie, to przegrywali nieznacznie 1:2. Mają 11 punktów w tabeli, a one nie wzięły się przecież znikąd. Takie mecze zawsze się gra najgorzej. Od trzech ostatnich kolejek uczulaliśmy się, żeby zachować koncentrację. To już końcowe granie w rundzie jesiennej, ale trzeba było być w pełni skupionym. Wynikiem udowodniliśmy, że tak było" – powiedział radiuCENTRUMKonstanciak.
Ostrovia rundę jesienną zakończyła na czwartym miejscu w V lidze. Z kolei w derbach regionu w IV lidze LKS Gołuchów pokonał 2:1 Centrę 1946 Ostrów i to LKS zakończył piłkarską jesień na piątej pozycji, a ostrowianie spadli na szóste miejsce w tabeli.

na fot. Ostrovia wygrała z PKS-em Racot 5:0