Pełna kontrola wyniku od początku do końca. Mowa o koszykarzach Arged BM Stali Ostrów, którzy w sobotni wieczór totalnie zdominowali Legię Warszawa i nie pozwolili jej na wiele. Prowadzili po pierwszej kwarcie 21:9, a do przerwy 43:26. Goście w trzeciej kwarcie próbowali odrabiać straty, ale Stal nie dała się złamać. "Wynik pokazuje co innego, ale to wcale nie był łatwy mecz" – powiedział radiuCENTRUM Michał Chyliński.

"Może wynik nie był na styku, ale nie mogliśmy się nawet na moment zdekoncentrować. Czuć było bowiem, że jest to mocna drużyna, która ma duże umiejętności i zawodników, z których każdy może rozstrzygnąć mecz na ich korzyść. Musieliśmy być cały czas czujni. Graliśmy jednak świetnie w obronie i dzięki temu to zwycięstwo".

Arged BM Stal Ostrów po raz pierwszy w tym sezonie zagrała w optymalnym składzie i pokazała, że z meczu na mecz może prezentować się coraz lepiej. Najwięcej punktów rzucili: Skele 15, Silins 12 i Brembly 12.

Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski – Legia Warszawa 71:53 (21:9, 22:17, 11:15, 17:12)

Arged BM Stal: Aigars Skele 15, Ojars Silins 12, David Brembly 11, Rodney Chatman 10, Nemanja Djurisić 9, Damian Kulig 6, Arunas Mikalauskas 4, Michał Chyliński 4, Aleksander Załucki 0, Wiktor Sewioł 0, Bartosz Rachwalski 0.

Legia: Raymond Cowels 15, Aric Holman 10, Shawn Pipes 10, Marcel Ponitka 8, Michał Kolenda 6, Josip Sobin 2, Marcin Wieluński 2, Grzegorz Kulka 0, Dariusz Wyka, Adam Linowski 0.

na fot.: popisowa defensywa Damiana Kuliga

na fot.: podziękowanie ostrowskich kibiców za kolejne zwycięstwo