Z dużym niedosytem opuszczały parkiet hali Arena kaliskie siatkarki. W sobotni wieczór, w meczu 3 kolejki TAURON Ligi podopieczne Marcina Widery przegrały z ekipą Volley Wrocław 2:3.

Zarówno kaliszanki jak i wrocławianki przestępowały do tego meczu z bilansem jednego zwycięstwa i porażki. W pierwszym secie to rywalki wypracowały niewielką przewagę i choć w końcówce MKS wyszedł na prowadzenie 20:19, to ostatecznie przegrał do 22. W kolejnych dwóch partiach gospodynie popełniały znacznie mniej błędów, walczyły na siatce i prezentowały skuteczną zagrywkę. W efekcie podopieczne Marcina Widery pewnie wygrały te sety do 15-tu i 16-tu. Gdy wydawało się że MKS jest na dobrej drodze do zdobycia kompletu punktów, to w czwartej odsłonie role się odwróciły. Wrocławianki już na początku prowadziły pięcioma punktami 10:5, potem kaliszanki odrobiły straty, ale za chwilę pozwoliły rywalkom zdobyć kolejne pięć punktów z rzędu. Po zaciętej końcówce, w której kaliszanki obroniły cztery piłki setowe to jednak uległy do 23. W tie-breaku przyjezdne zachowały więcej sił i koncentracji. Szybko wyszły na wysokie prowadzenie 10:4 i ostatecznie wygrywając decydującego seta do 11 cieszyły się z drugiej wygranej w sezonie.

Z dorobkiem 20 punktów najlepszą zawodniczką meczu została była atakująca MKS-u, a obecnie siatkarka wrocławskiej drużyny Julia Szczurowska. O kolejne punkty kaliszanki powalczą w ten czwartek 26 października, kiedy to na wyjeździe zmierzą się z Uni Opole.

Energa MKS Kalisz – #VolleyWrocław 2:3 (22:25, 25:15, 25:16, 23:25, 11:15)

Energa MKS: Drużkowska 9, Mlinar 12, Rasińska 21, Efimienko-Młotkowska 10, Grabka 5, Fedorek 17 oraz Śliwa (l), Pajdak (l), Wawrzyniak, Bosković 4, Cygan 1, Kuligowska 3

#VolleyWrocław: Szczurowska 20, Lewandowska 11, Muhlsteinova 2, Bączyńska 18, Ponikowska 10, Stronias 11 oraz Pawłowska (l), Chorąża, Stancelewska 2, Szady