Maciej Nowakowski ponownie w barwach Klubu Piłki Ręcznej Ostrovia. Doświadczony rozgrywający powtórny debiut w biało-czerwonych barwach zanotował w meczu z MTS-em Chrzanów, wygranym przez Ostrovię 39:32. "Chcę pomóc drużynie w uzyskiwaniu jak najlepszych wyników" - powiedział Radiu Centrum były gracz MKS-u Kalisz, który jednocześnie zdradza, jak doszło do powrotu po kilkuletniej przerwie do Ostrovii.

"Dokładnie po czterech latach wróciłem do Ostrovii. W maju w zasadzie wiedziałem już, że nie będę dalej grał w Kaliszu. Rozmawiałem z działaczami i trenerem Przybylskim. Doszliśmy do porozumienia i ustaliliśmy, że będę grał w Ostrovii. Cały okres przygotowawczy przepracowałem z chłopakami. Formalności dopięliśmy dopiero po meczu w Kaliszu. Były małe komplikacje, ale w końcu się spotkaliśmy i doszliśmy - nawet nie tyle do porozumienia - co po prostu uzgodniliśmy szczegóły i gram w Ostrovii" - powiedział Radiu Centrum Maciej Nowakowski.

na fot.: Maciej Nowakowski

Ostrovia przed nowym sezonem straciła lidera, którym był Krzysztof Łyżwa. Lukę po ekstraklasowym graczu próbują uzupełnić inni zawodnicy. Na domiar złego kontuzji kolana nabawił się Mateusz Jedwabny. Doświadczony Nowakowski powinien zatem być przydatny w rotacji rozgrywających drużyny trenera Krzysztofa Przybylskiego.