W speedrowerze święcił wielkie sukcesy. Rozpoczyna swój dwudziesty sezon w przygodzie z tym sportem. Jest jednym z najbardziej utytułowanych zawodników w historii ostrowskiego speedrowera. Mowa o Marcinie Kołacie, który wraca do rodzinnego miasta, choć mieszka nadal kilkaset kilometrów od Ostrowa, w Mielcu. O powodach przejścia do Omegi Infornet.eu opowiedział radiuCENTRUM Marcin Kołata.

"Nie będę ukrywał, że jest to teraz jeden z najbardziej profesjonalnie prowadzonych klubów w Polsce. Widać to, że cały klub prężnie działa. Robią wszystko, by ten ostrowski speedrower ponownie zaistniał na najważniejszych arenach w Polsce. Trzeba im w tym pomóc. Fajna inicjatywa, że jest to połączenie tych starszych zawodników z tymi młodymi, tym narybkiem. Myślę, że to zaprocentuje w przyszłości. Sentyment do Ostrowa pozostał, choć mieszkam teraz w Mielcu. Z Podkarpacia do Ostrowa jest pięć godzin jazdy samochodem. Spory kawałek drogi, ale sentyment jest, rodzinne miasto, do którego zawsze mile wracam. Mam tutaj wielu znajomych i kibiców. Fajnie będzie znów pojechać na ostrowskim owalu" - powiedział radiuCENTRUM Marcin Kołata.

Omega jest faworytem do awansu do CS Superligi, a pierwszy mecz odjedzie 10 kwietnia w Zielonej Górze. Marcin Kołata ma wystąpić w sześciu spotkaniach ligowych ostrowskiej drużyny.